Menu
Lekcja kaligrafii u Bazarnika

Lekcja kaligrafii u Bazarnika

Członków Klubu Integracji Europejskiej na lekcję kaligrafii zaprosiła Firma Bazarnik, która w przyszłym roku obchodzić będzie stulecie istnienia. Niewiele jest  firm w Polsce, z tak wieloletnią tradycją. Wielu pewnie kojarzy ją z Nowym Światem, ale dzisiaj Bazarnik ma swój salon w galerii LIM przy hotelu Marriott, vis a vis Dworca Centralnego, zatem w nie mniej prestiżowym miejscu. I tam właśnie przedsiębiorcy z Klubu Integracji Europejskiej spotkali się.

Grzegorz Barasiński, nasz nauczyciel kaligrafiiDlaczego lekcja kaligrafii? To akurat powinno być oczywiste. Pióra wieczne to flagowy produkt Bazarnika a w ofercie mają pióra wielu różnych marek, w tym tych najbardziej znanych, jak Parkera, Watermana czy Montblanc. Ale też Faber Castell, ludziom o wykształceniu technicznym kojarzącą się ze sprzętem kreślarskim. Lekcję kaligrafii poprowadził mistrz Grzegorz Barasiński, elegancki, pod muszką, którego poznaliśmy rok temu, tyle tylko, że online bo przyszła pandemia. Teraz mogliśmy go poznać osobiście. Pisaliśmy stalówkami, zanurzając co i raz je w atramencie. To była wyprawa w czasie, choć wiemy, że powszechnie jeszcze długo po wojnie używano stalówki i to nie tylko szkołach. Taką pamiątką po nich były okrągłe dziury w ławkach służące do ustawiania kałamarzy. Można też było użyć zamiast stalówek współczesnych piór marki Schneider z oferty Bazarnika. Była to forma prezentacji tej nowej w ich ofercie marki. Do wyboru było pismo angielskie i bardziej od niego ozdobne rondowe, pisma najpowszechniej dziś używane w kaligrafii, nie licząc tego, którego uczyliśmy się w szkole, nie tak jednak eleganckiego. Dwugodzinna demonstracyjna lekcja to oczywiście zbyt mało by nabrać w kaligrafii biegłości, to dopiero pierwszy krok ale okazało się, że wielu z nas ma wrodzony talent albo jednak ćwiczyło już wcześniej zainspirowane być może poprzednim spotkaniem online. Zadanie jakie dostaliśmy na zaliczenie było z pozoru proste, podpisać się czytelnie. Oczywiście kaligrafując. Dla tych, którzy tę sztukę najlepiej opanowali były nagrody. Oprócz trzech głównych jury, pod przewodnictwem mistrza Grzegorza Barasińskiego, przyznało jeszcze wyróżnienia. Nasze wysiłki utrwalone zostały na zdjęciach.

Ci, którym nie udało się wygrać w konkursie, mogli jeszcze liczyć na szczęście podczas loterii wizytówkowej, w której do wygrania było wiele cennych nagród ufundowanych przez sponsorów spotkania.

Prymusi zostali nagrodzeni nie tylko uściskiem ręki mistrza!

Wszyscy uczestnicy mogli też zrobić zakupy u Bazarnika, korzystając z dużego, 20% rabatu na cały ich asortyment, obejmujący oprócz bogatej kolekcji piór także atrament, długopisy dla tych do piór wciąż nieprzekonanych, notatniki i papeterię oraz pieczątki i faksymile dla tych, którzy są zbyt zajęci i nie zawsze mogą być we właściwym miejscu i czasie by złożyć swój podpis. Organizatorzy przygotowali też niespodziankę, wszyscy jego uczestnicy, którzy zostawili swoje wizytówki otrzymali po spotkaniu SMS z wiadomością, że aż do Mikołajek mogą liczyć na 15% rabat, zarówno na zakupy w salonie, jak i online.

W czasie lekcji pokrzepić się można było kawą i spróbować ciasta z mobilnej kawiarenki, która jeszcze niedawno stała w Ogrodzie Saskim, a gdy się ochłodziło schroniła się w pasażu galerii LIM. A po zostaliśmy zaproszeni na sushi z Grubej Ryby, restauracji prowadzonej przez członka naszego klubu i dobre wino. Była też przeprowadzona przez innego członka naszego klubu degustacja Casino Vodka. A przede wszystkim był czas na rozmowę, o naszych ważeniach, ale nie tylko, bo i o biznesie. Bo po to się przecież się spotykamy.

Spotkanie opisane powyżej jest przykładem jednej z form działania klubu. Członkowie klubu zapraszani są również na kolacje biznesowe czy śniadania, na które zapraszani są eksperci poruszający ciekawe i ważne tematy dotyczące życia codziennego jak i biznesu. Klub Integracji Europejski określany jest jako najprężniej działający klub biznesowy w Polsce. Ilość spotkań organizowanych dla jego członków jest naprawdę duża a ich różnorodność sprawia, że każdy znajdzie coś dla siebie.  Zachęcamy do odwiedzenia strony klubu www.kie.biz.pl oraz jego fanpage Klub Integracji Europejskiej. 

A poniżej galeria zdjęć zrobionych podczas spotkania.

red. Rafał Korzeniewski, członek klubu (zdjęcia autora)

Udostępnij

Możliwość komentowania jest wyłączona.