Dłużnicy alimentacyjni winni są swoim podopiecznym prawie 11,5 mld zł!
Od zmian zaostrzających prawo alimentacyjne i zauważalnych spadkach liczby dłużników alimentacyjnych w dwóch ostatnich miesiącach 2017 r. , w styczniu i lutym br. liczba opiekunów niepłacących na dzieci i zgłaszanych do Rejestru BIG InfoMonitor wzrosła o 3 477 osób.
Jak pokazują ostatnie dane zgromadzone w bazie BIG InfoMonitor, w Polsce zasądzonych alimentów nie płaci 314 064 opiekunów. W sumie długi alimentacyjne wynoszą już prawie 11,5 mld zł, co stanowi ponad 29 proc. wszystkich zaległości Polaków odnotowanych w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor. Większą wartość niż długi alimentacyjne wpisywane przez gminy, mają jedynie kwoty przekazywane przez firmy pożyczkowe i banki, długi dochodzone wyrokiem sądowym, oraz zgłaszane przez operatorów telekomunikacyjnych. W tych zaległościach dłużnicy alimentacyjni też maja swój udział, bo niemal połowa z nich nie płaci nie tylko dzieciom, ale również bankom oraz innym firmom i instytucjom.
– W zeszłym roku w statystykach Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor wyraźnie dostrzegaliśmy wpływ zaostrzenia prawa wymierzonego w dłużników alimentacyjnych. Najpierw swoje zrobiło nagłośnienie związane z wejściem w życie znowelizowanego kodeksu karnego, który pozwala za równowartość trzech miesięcznych świadczeń ograniczyć wolność niesolidnego rodzica, a po kilku miesiącach obawa, że można narazić się na ograniczenie wolności – zwraca uwagę Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor. Od tego roku zarówno liczba dłużników jak i zaległości alimentacyjne znów rosną. Dłużnicy oswoili się trochę z sytuacją, a jednocześnie od tego roku informacje do naszej bazy zaczęło dopisywać 46 nowych gmin.
– Jak na razie nie widać też aby sądy były tak restrykcyjne jak pozwala im na to prawo. Rzadko słychać o ograniczeniu wolności niepłacących alimenty. Mimo tak niskiego bezrobocia sędziowie wciąż wierzą, że rodzic jest bezrobotny i cały czas nie może znaleźć zatrudnienia. Wymiar sprawiedliwości coraz chętniej decyduje się natomiast kierować dłużników alimentacyjnych do prac publicznych oraz prac społecznych np. 8 godzin w miesiącu. Na tym drugim wyroku niealimentowane dzieci zupełnie jednak nie korzystają, trudno też mówić o szczególnej dokuczliwości dla niepłacącego – mówi Katarzyna Tatar, wiceprezes stowarzyszenia Alimenty to nie prezenty.
Kolosalne długi
Średnio niesolidny rodzic wyłącznie na rzecz dziecka zalega ze spłatą 36,4 tys. zł. Najczęściej jest to ojciec dziecka, bo – 95 proc. wszystkich dłużników alimentacyjnych to panowie. Do ojców należą też największe długi, rekordzista opiekun z Mazowsza – zgromadził prawie 668 tys. zł zaległych alimentów.
Na przyrost liczby dłużników w bazie BIG InfoMonitor wpływa również większa aktywność ośrodków gmin przekazujących informacje o zaległościach alimentacyjnych osób w poszczególnych regionach. W zeszłym roku, gmin k wpisujących dłużników do BIG InfoMonitor przybyło 109, a przez dwa miesiące tego roku 46. Gminy, które wyręczają rodziców i wypłacają za nich świadczenia z Funduszu Alimentacyjnego, już od połowy 2015 r. zostały prawnie zobowiązane do przekazywania informacji o niesolidnych rodzicach do wszystkich BIG-ów w kraju.
Nie płacą głównie ojcowie
Niezmiennie, najwięcej dłużników alimentacyjnych jest między 35 a 44 rokiem życia i to zarówno wśród kobiet, jak i mężczyzn oraz w wieku 45-54 lat. Ww obu przypadkach odnotowano nieznaczny wzrost w porównaniu z danymi z końca 2017. Minimalny wzrost kobiet niepłacących alimentów pojawił się w wieku 18-24 lat (z 161 do 163), przy jednoczesnym spadku mężczyzn ( z 2 438 do 2 411) oraz w wieku 25-34 lat, gdzie także przybyło kobiet ( z 3 002 do 3 063). Liczba kobiet niepłacących alimenty zmniejszyła się z kolei powyżej 65 lat z 41 do 37. Panów przybywa nieznacznie w każdym z pozostałych niewymienionych przedziałów wiekowych.
Średni dług alimentacyjny przypadający na osobę
Średnia wartość zadłużenia alimentacyjnego przypadająca na osobę wynosi obecnie 36 473 zł. Od danych z końca grudnia 2017 wzrosła o 523 zł. W województwie lubelskim przekroczyła 40 tys. zł na osobę, tym samym znacznie przewyższając średnią dla kraju. Najniższa średnia wartość zobowiązań alimentacyjnych przypada na Śląsku – 33 250 zł.
AS/BIG Infomonitor