Innovatorium Łukasiewicza, czyli idziemy po europejskie pieniądze na B+R

Innovatorium Łukasiewicza’23, czyli idziemy po europejskie pieniądze na B+R

Innovatorium Łukasiewicza to największe w Polsce wydarzenie poświęcone B+R, spotkanie nauki i biznesu. Mowa będzie o tym, co decyduje o sukcesie w światowej konkurencji, bo tylko ci, którzy są innowacyjni, ci, którzy umieją wykorzystać osiągnięcia nauki na ten sukces mają szanse. I o tym, skąd wziąć na to pieniądze. Bo to obszar, gdzie nie wszystkie nakłady się zwrócą, ale te, które się zwrócą, zwrócą się nawet po wielokroć. W Stanach bierze to ryzyko na siebie biznes, w tym anioły biznesu (nazwa daje do myślenia, choć nie odznaczają się one bynajmniej anielską cierpliwością) oraz fundusze Venture Capital. W Europie państwa i Unia Europejska, której rola stale tu rośnie. I właśnie o europejskich pieniądzach będzie tu mowa przede wszystkim. Jak zacząć z nimi swoją wielką przygodę?

Warto tu dodać, że pieniądze z przeznaczonego na B+R funduszu Horyzont Europa nie są podzielone na pule krajowe, jest jedna wspólna pula dla wszystkich, to, czy ile z tej puli przypadnie na polskie projekty zależy tylko od ich jakości i umiejętności ich zaprezentowania.

Bardzo cenione przy przyznawaniu środków europejskich na B+R są też projekty ponadnarodowe, stawiające na współpracę. Będą przykłady i to z naszym polskim udziałem! Uczymy się jednak szybko.

Wykorzystać tu można też gotowe rozwiązania z „aktywów” organizatora, czyli sieci Łukasiewicza. Zapewnia ono przedsiębiorstwom dostęp do innowacyjnych rozwiązań, a zespołom badawczym realizowanie badań naukowych. Szybką i dostosowaną do potrzeb przedsiębiorców odpowiedź na zgłaszane przez nich problemy technologiczne umożliwiają Wyzwania Łukasiewicza, natomiast identyfikację kluczowych, z punktu widzenia rozwoju gospodarki, obszarów tematycznych we współpracy z przedsiębiorstwami umożliwiają programy Łukasiewicza. Całe ryzyko związane z projektem badawczym ponosi Łukasiewicz, a przedsiębiorstwo wdraża u siebie gotowe rozwiązanie.

Jednym z istotnych pytań, jakie zadają sobie przedsiębiorcy, to czy, organizować własny dział badawczo-rozwojowy, czy nawiązać współpracę zlecając te zadania na zewnątrz. Nie ma tu jednej odpowiedzi, wymaga to starannego rozważenia. Poświęcony temu będzie osobny panel, a wezmą w nim udział przedstawiciele firm, które już w obliczu takiej decyzji stanęły.

Innovatorium Łukasiewicza to zaproszenie dla przedsiębiorców, którzy chcą zawalczyć o naprawdę dużą stawkę, w której nagroda jest naprawdę duży kawałek tortu, ale jest i ryzyko. Warto zatem to starannie rozważyć. Skorzystać z pomocy tych, którzy wiedzą, jak to zrobić. I skorzystać z europejskich funduszy, które na takie ryzyko pozwolą. Takiego naszego anioła biznesu, do tego ciut cierpliwszego i jednak bardziej wyrozumiałego.

I oczywiście zaproszenie dla naukowców, którzy nie musza żyć wyłącznie z grantów, ale mogą wyciągnąć duże pieniądze dzięki swoim wynalazkom, innowacjom lub po prostu pomagając rozwiązywać problemy przed którymi stoją przedsiębiorstwa. Właściwie nawet kolejność należałoby nawet odwrócić. Są problemy, których przedsiębiorstwa same nie rozwiążą, nie zawsze najlepszym wyjściem będzie kupno gotowego rozwiązania (na przykład licencji) i gdzie trzeba działać już w inny sposób. Czyli sięgnąć po pomoc nauki i nie powinien być to wcale niestandardowy pomysł.

Tegoroczne Innovatorium Łukasiewicza, które objęliśmy naszym patronatem medialnym, odbędzie się 20 czerwca w Poznań Congress Center. Szczegółowy program jest już dostępny na stronie organizatora.

Udział w Innovatorium Łukasiewicza jest bezpłatny, wymaga jednak rejestracji online. I lepiej się z tym nie ociągać, bo liczba miejsc jest ograniczona.

Red. Rafał Korzeniewski

(wykorzystaliśmy zdjęcie organizatora z zeszłorocznego Innovatorium Łukasiewicza)