Dotacje na kapitał obrotowy dla średnich firm ze środków unijnych, zakończył się nabór pokazując wcale nie taki optymistyczny stan naszej gospodarki

Wnioski na dotacje na kapitał obrotowy dla średnich firm przyjmowano od połowy czerwca do końca lipca. Zasadniczym warunkiem jakie musiały spełnić ubiegające się o dotację firmy był wywołany pandemią spadek obrotów o co najmniej 30% w dowolnym miesiącu począwszy od lutego liczony albo w stosunku do poprzedniego, albo do analogicznego okresu w zeszłym roku. Jak poinformowała organizująca nabór Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wnioski złożyło blisko 6,4 tys. firm, czyli 42% firm tego sektora (PARP w tegorocznym raporcie o stanie małych i średnich firm ocenia, że w Polsce działa 15,2 tych drugich). Komunikat PARP będący wstępnym podsumowaniem naboru miał brzmieć optymistycznie, w istocie jednak jest obrazem głębokiej recesji w jaką wpadła nasza gospodarka. W końcu wnioski złożyły firmy walczące jeszcze o przetrwanie. Zdecydowanie nie udało się nam tego kryzysu przejść suchą nogą. Co optymistyczne i czym PARP chce się pochwalić to to, że rozpatrywanie tych wniosków przebiega bardzo sprawnie, przed zakończeniem naboru rozpatrzono aż 70% z nich, z czego tylko 5% negatywnie. Wnioski obejmują 1,1 mld złotych, kwotę może nie aż tak olbrzymią, ale zapełniającą jedna z najtrudniejszych do załatania dziur, czyli niedobór środków obrotowych. Co mocno zaskakuje i chyba nie jest typowe, to niewiele ponad połowa środków przeznaczonych do rozdysponowania. Pochodzą one z dwóch program unijnych, Programu Operacyjnego Polska Wschodnia, o nieco mylącej nazwie, bo w istocie chodzi tu o 5 najsłabszych gospodarczo województw: podlaskie, warmińsko-mazurskie, lubelskie, podkarpackie i leżące już w środkowej Polsce świętokrzyskie, nie obejmując mazowieckiego. Drugi program to Program Operacyjny Inteligentny Rozwój, w ramach którego o tę dotację mogły się ubiegać przedsiębiorstwa z pozostałych jedenastu województw. Wbrew zatem pojawiającym się czasem głosom, że Unia pozostawiła nas w obliczu kryzysu samym sobie, możemy liczyć na pomoc z tamtej strony i umiemy z niej skorzystać.

W komunikacie PARP nie podano niestety, co się stanie z niewykorzystanymi środkami, których było prawie dwa razy więcej. Czy będzie kolejny nabór na dotacje na kapitał obrotowy, czy zostaną przeznaczone na inne cele?

red. Rafał Korzeniewski