Menu
Z wizytą w Metropolitan Opera, przed sobotnią „At-Home Gala”

Z wizytą w Metropolitan Opera, przed sobotnią „At-Home Gala”

Przed sobotnią „At-Home Gala” odwiedzimy Metropolitan Opera. Gmach Metropolitan Opera, jak i całe Centrum Lincolna są oczywiście zamknięte. Nowy Jork należy do miejsc najciężej dotkniętych atakiem pandemii. Ale złożyć możemy tam wizytę online. Nie by zwiedzać gmach, ale by zobaczyć to co działo się tam na scenie, gdy opera działała. W epoce VOD jest to oczywiście możliwe zawsze, ale na czas pandemii swoje zbiory nagrań ze spektakli Metropolitan Opera udostępnia za darmo i bez żadnych zobowiązań, nie trzeba się nawet rejestrować. Codziennie jest to jeden spektakl, puszczany w nocy, co biorąc pod uwagę różnicę czasu pomiędzy naszym krajem a Nowym Jorkiem stawiałoby wielu z nas w sytuacji kłopotliwej. Transmisja rozpoczyna się bowiem pół godziny po północy. Nawet jeżeli pracujemy online, trudno byłoby się nam wytłumaczyć, dlaczego śpimy do południa. Choćby dlatego, że nie wszyscy są miłośnikami opery. A jeśli to my jesteśmy szefem, to nawet tym bardziej. By nie dawać złego przykładu. Na szczęście to problem teoretyczny, czas na obejrzenie spektaklu mamy przez całą dobę. Metropolitan Opera to nie tylko wspaniałe głosy i śpiewacy, to także niezwykle bogata opera spektakli. Scenografia potrafi rzucić na kolana, to zresztą mocna strona także naszej Opery Narodowej, która od żadnym innym kątem z Metropolitan Opera mierzyć się nie może. Ale też zachwycająca choreografia, jeśli na scenie potrzebni są tancerze, to są. Oglądałem to wczoraj podczas pierwszego aktu „Opowieści Hoffmanna” Offenbacha. To zgodni z tytułem trzy, a nawet cztery opowieści (jeden akt jest niedokończony i prezentowany we fragmentach). W tym autorowi „Dziadka do orzechów” próbują wyswatać mechaniczną lalkę (po angielsku po prostu robota, jeśli nie znamy francuskiego, możemy włączyć podpisy, z tym, że wersji polskiej nie ma). Scena, podczas której zostanie zaprezentowana godna jest operetki. Scenę wypełnia tłum półnagich tancerek i przeróżnych bajkowych postaci (z boku przemyka nawet Pippi z kucykami i za dużymi butami), a muzykę stanowi wariacja niezwykle charakterystycznej uwertury. W moim wypadku nie obeszło się bez kilku powtórek. W stosunku do widza w Sali opery mamy też te przewagę, że możemy oglądać zbliżenia, iż tej możliwości reżyser nagrania umiejętnie korzysta. A potem jak na zdjęciu rozwijają się parasolki stanowiąc oprawę dla prezentacji mechanicznej piękności o dość niekanoniczej urodzie, za to obdarzone niesamowitymi umiejętnościami wokalnymi, a o nie przecież przede wszystkim chodzi. Jest jeden warunek, potrzeba czegoś więcej niż komputerowych głośniczków, różnica jest o czym się przekonałem, bardzo odczuwalna. Spektakl z 2009 roku. Za pulpitem stał James Levine, przez ponad czterdzieści lat główny dyrygent opery. W główne role wcieli się Anna Netrebko, Kathleen Kim, Ekaterina Gubanova, Joseph Calleja, and Alan Held.

Opowieści Hoffmanna, spektakl Metropolitan Opera z 2009 można było obejrzeć w czwartek

Dziś operetkowy przebój wszechczasów, „Wesoła wdówka” Lehara. Renée Fleming, Kelli O’Hara i Nathan Gunn, za pulpitem stanął Andrews Davis. W spektaklu z 2015 nie ma tego rozpasanego rozmachu, co w “Opowieściach Hoffmanna”, ale to jedyny zarzut, który można uczynić. Idiotyczna opowieść o problemach zbyt bogatych ludzi jest jednak niezłą odtrutką na ten trudny i smutny czas. On jej odmawia, bo nie chce, by sądzono, że chodzi mu o pieniądze. Ale ona go przekona. Jest nawet będący na czasie motyw patriotyczny, chodzi o to, by majątek bogatej wdówki nie trafił zagranicę. Co też się udaje i to bez ustawy. Przed nami jeszcze „Traviata” Verdiego.

„Wesoła wdówka” Lehara, spektakl Metropolitan Opera z 2015 można obejrzeć w piątek

I wisienka na torcie „At-Home Gala” w sobotę (z tym, że u nas to będzie już niedziela). Na żywo w swoich domach wystąpi ponad czterdziestu wybitnych artystów z całego świata. Lista poniżej pokazuje, jak Internet łączy dziś świat. Szkoda, że dowiadujemy się tego w tak trudnych okolicznościach, ale to też światełko nadziei na przyszłość. A na razie chodzi po prostu o to, by przykuć nas do ekranu monitora i skłonić do pozostania w domu. Dla naszego własnego dobra. Wśród tych, którzy wystąpią będzie też artysta z Polski, Piotr Beczała. Transmisja rozpocznie się tak jak wszystkie pół godziny po północy i tak, jak wszystkie będzie można ją obejrzeć jeszcze przez prawie dobę.

„At-Home Gala”, lista artystów:

Ildar Abdrazakov
Moscow, Russia
Roberto Alagna and Aleksandra Kurzak 
Le Raincy, France
Marco Armiliato
Lugano, Switzerland
Jamie Barton
Atlanta, Georgia
Piotr Beczała
Zabnica, Poland
Angel Blue
Alpine, New Jersey
Lawrence Brownlee
Niceville, Florida
Joseph Calleja
Mellieha, Malta
Javier Camarena
Zurich, Switzerland
Nicole Car and Etienne Dupuis
Paris, France
David Chan
Closter, New Jersey
Anthony Roth Costanzo
New York, New York
Stephen Costello and Yoon Kwon Costello
New York, New York
Diana Damrau and Nicolas Testé
Orange, France
Michael Fabiano
Bonita Springs, Florida
Renée Fleming
Virginia
Elīna Garanča
Riga, Latvia
Gunther Groissböck
Lugano, Switzerland
Jonas Kaufmann
Munich, Germany
Quinn Kelsey
Toronto, Canada
Isabel Leonard
New York, New York
Ambrogio Maestri
Lugano, Switzerland
Peter Mattei
Stockholm Archipelago, Sweden
Erin Morley
New Haven, Connecticut
Anna Netrebko and Yusif Eyvazov
Vienna, Austria
Lisette Oropesa
Baton Rouge, Louisiana
René Pape
Dresden, Germany
Ailyn Pérez and Soloman Howard
Chicago, Illinois
Matthew Polenzani 
Pelham, New York
Anita Rachvelishvili
Tbilisi, Georgia
Golda Schultz
Bavaria, Germany
Nadine Sierra
Valencia, Spain
Bryn Terfel and Hannah Stone
Wales
Elza van den Heever
Montpellier, France
Michael Volle
Berlin, Germany
Sonya Yoncheva
Geneva, Switzerland

Dołącz do widowni nie wychodząc z domu!

 

Metropolitan Opera jest zamknięta!

Prosimy nie brać złego przykładu z osób na zdjęciu i pozostać w domu. Aby wziąć udział w „At-Home Gala” należy zasiąść wygodnie w fotelu we własnym domu. Jeśli chcemy oglądać ją z całą rodziną, fotel możemy zastąpić na kanapą.

A w przyszłym tygodniu kolejne spektakle archiwalne.

Rafał Korzeniewski

Udostępnij

Możliwość komentowania jest wyłączona.