Menu
Festiwal „Wisła” w Serbii będzie online

Festiwal „Wisła” w Serbii będzie online

Festiwal „Wisła”, niezmordowany ambasador polskiego kina, kontynuuje podróż po świecie. W maju dotrze do Rosji, to najważniejszy przystanek w tej podróży. Ale teraz, po Kirgistanie i Turcji, czas na Serbię. Tam festiwal „Wisła” odbędzie się online, na sprawdzonej już platformie mojeekino.pl, na której odbywał się też ostatni Sputnik. Wspominam o tym, bo organizatorzy są ci sami.  Serbska edycja Festiwalu „Wisła” będzie dość skromna, tylko cztery filmy, to nie znaczy nie warta uwagi. Wystartuje 4 marca w samo południe i potrwa do północy 7 marca (jeśli ktoś zacznie oglądać film przed północą, będzie miał jeszcze czas na obejrzenie całego filmu i dodatkowo godzinę na powrót do najciekawszych fragmentów). Filmy będą udostępnione tylko w Serbii, sami ich więc nie obejrzymy, jeśli jednak mamy znajomych w Serbii, powinniśmy im ten festiwal koniecznie polecić!

W Serbii pokazane zostaną:

Żelazny most, reż. Monika Jordan-Młodzianowska, Polska, 2019, 84 min, 18+

W centrum tej opowieści stoi miłosny trójkąt, który ma znamiona grzechu oraz poczucia wstydu. Kacper, pracujący jako sztygar w kopani, ma romans z żoną swojego przyjaciela z pracy. Kiedy dochodzi do wypadku, a Oskar zostaje uwięziony, kochankowie włączają się do misji ratunkowej. Kierowani poczuciem winy, starają się przemyśleć sytuację, w której znalazła się cała trójka. 

Córka trenera, reż. Łukasz Grzegorzek, Polska, 2018, 93 min, 16+

Maciej podróżuje po Polsce wraz z 17-letnią córką Wiktorią. Od wielu lat są tylko we dwoje, zawsze razem. Ich trasę wyznaczają zawody w tenisie ziemnym. Ona jest jego oczkiem w głowie, córeczką tatusia i jego wielką chlubą. Chciałby, aby była najlepsza. On jest dla niej całym światem. Do czasu, gdy dołącza do nich Igor, dobrze zapowiadający się zawodnik, którego Maciej Kornet zacznie trenować. Cała trójka wyruszy w długą podróż rozklekotanym vanem, podczas której każdy będzie chciał osiągnąć swój cel.

Niebieskie chachary, reż. Cezary Grzesiuk, Polska, 2018, 94 min, 18+

Kibicowanie jest jak religia. Wierzysz, że to ma sens, że Ruch Chorzów to najlepsza drużyna na świecie. Dopóki masz tę wiarę, to nie masz zwątpienia – mówi jeden z bohaterów filmu. „Niebieskie chachary” są rodzajem hołdu dla kibiców chorzowskiej drużyny grającej w Ekstraklasie. Hołdu złożonego zresztą przez jednego z wieloletnich sympatyków drużyny – reżyser Cezary Grzesiuk (jeden z najlepszych polskich montażystów filmowych) nie ukrywa miłości do klubowych barw.

Zabawa zabawa, reż. Kinga Dębska, 88 min, 18+

Film przedstawia historie kobiet mających problem z alkoholem. Wspaniała prokurator, zasłaniając się immunitetem, stara się unikać odpowiedzialności za wykroczenia popełnione „pod wpływem”. Szanowana chirurg dziecięcy, Teresa, przez picie straciła rodzinę, została jej tylko praca w szpitalu, w którym jest ordynatorem. Studentka Magda lubi ostro imprezować, a ponieważ ma super pracę, nikt z tego powodu nie robi jej wyrzutów. W pewnym momencie dziewczyna traci grunt pod nogami, kiedy na zerwanym filmie dochodzi do tragedii.

R.K.

Udostępnij

Możliwość komentowania jest wyłączona.