Budownictwo to siła napędowa naszej gospodarki
– Dobry produkt, dobra cena, dobra załoga, dobra logistyka, elastyczność finansowa i nasze motto – „Zarabiamy z klientem, a nie na klientach”, to najważniejsze klucze do sukcesu. Nie byłoby tego wszystkiego, gdyby nie dbałość wspólników firmy mierzona mnóstwem wskaźników controllingowych – mówi Jacek Rutkowski, prezes firmy Mat-Bud.
Rozmawiał RAFAŁ KORZENIEWSKI
Czym zajmuje się firma Mat-Bud?
Przedsiębiorstwo Wielobranżowe Mat-Bud Sp. z o.o. Sp.k. jest polską firmą rodzinną założoną w 1998 r. w Rozgartach, Gmina Zławieś Wielka, przez małżonków Elżbietę i Bogdana Pietras. Składa się z ośmiu oddziałów handlowych i trzech zakładów produkcyjnych działających w największych ośrodkach województw: Pomorskiego, Kujawsko-Pomorskiego i Łódzkiego. Specjalizujemy się w kompleksowej sprzedaży materiałów budowlanych oraz produkcji betonu towarowego, prefabrykatów i kruszyw. Oferujemy materiały budowlane na kieszeń każdego Klienta, dbając jednocześnie o jakość polecanych towarów. Według naszych standardów hurtownia nie może być już tylko magazynem produktów, powinna być źródłem inspiracji. Pełna oferta niezbędnych materiałów pozwoli wykonać budowę na każdym etapie: od fundamentów przez ściany, dach i wykończenie wnętrza, aż po zagospodarowanie terenu.
Robimy wszystko, by sprostać wymaganiom oraz potrzebom naszych Klientów. W stałej sprzedaży posiadamy m.in. materiały ścienne, wykończeniowe, termoizolacyjne i izolacyjne, systemy sufitowe, profesjonalne narzędzia budowlane, w tym elektronarzędzia i rusztowania, kompletne więźby dachowe, drewno konstrukcyjne, tarcicę, podbitki, materiały do zagospodarowania terenu, jak kostki betonowe, ogrodzenia, farby i tynki kolorowe, a także najwyższej jakości beton oraz prefabrykaty betonowe z własnej betoniarni. Nasza firma sprzedaje tradycyjne, ale i najbardziej nowoczesne materiały od najlepszych producentów.
Co wyróżnia państwa spośród konkurencji?
Stawiamy na doradztwo i efektywną logistykę. Dlatego inwestujemy w szkolenia pracowników, którzy zdobywają fachową wiedzę na temat produktów i technologii budowlanych. Dysponujemy własnym, licznym transportem, w tym HDS, dlatego gwarantujemy sprawną i szybką dostawę zamówionych produktów na plac budowy. Naszą pracę charakteryzuje indywidualne podejście do problemów klienta oraz profesjonalne doradztwo doświadczonych przedstawicieli handlowych.
Co więcej, jesteśmy firmą, której nieobca jest społeczna odpowiedzialność, realizujemy ją poprzez różne akcje charytatywne, kulturalne, oświatowe i sportowe, a także udzielamy się aktywnie w wielu organizacjach biznesowych przedsiębiorców.
Branża budowlana uchodzi za jedną z najmniej dotkniętych kryzysem wywołanym przez pandemię. Jak było w przypadku państwa firmy?
Okres pandemii nie wpłynął negatywnie na poziom sprzedaży, ponieważ branża budowlana jest niezbędna do sprawnego funkcjonowania państwa. Nie ominęły jej jednak konieczność izolacji i skupienia się na bezpiecznych kontaktach z otoczeniem. Boryka się z dostępnością materiałów, utrudnieniami w logistyce, towarzyszącymi temu wzrostami cen oraz rosnącymi zatorami płatniczymi i upadłościami podmiotów gospodarczych. Problemem jest też niewypłacalność większej grupy klientów. Jednak dewiza firmy: „zarabiamy z klientami, a nie na klientach”, realizowana długofalowo, przynosi pozytywne efekty ekonomiczne.
Wspominał pan, że Mat-Bud zajmuje się też handlem betonem towarowym. Dostarczacie go na budowę tzw. gruszkami, co zapobiega przedwczesnemu twardnieniu materiału. Macie też pompy do betonu. Zapewniacie więc kompleksową obsługę. Od zeszłego roku beton jest wyrobem budowlanym, wymagane jest wystawienie deklaracji własności użytkowych i związany z tym mocno sformalizowany, certyfikowany system zakładowej kontroli produkcji. Jak sobie z tymi nowymi wymaganiami poradziliście?
Bez zbędnej skromności możemy powiedzieć, że betoniarnia w Bydgoszczy jest jedną z najnowocześniejszych, najbardziej ekologicznych i wydajnych wytwórni betonu w kraju. Użyte cementy, chemia specjalistyczna i kruszywa, m.in. z własnej kopalni, automatyzacja procesu produkcji, dobry reżim technologiczny, sprawdzone receptury, nadzór naukowy i laboratoryjny, a przede wszystkim dobrze wykwalifikowana i zaangażowana kadra oraz bogata baza logistyczna skutkują tym, że mamy jako producent dobrą markę wśród największych inwestorów, generalnych wykonawców, a także wykonawców i budowniczych solidnych domów jednorodzinnych. Wysoki poziom sprzedaży pozwala nam na oferowanie produktów w umiarkowanych cenach.
Macie też własną kopalnię kruszywa – a o dobre kruszywa, zwłaszcza o żwir, wbrew pozorom nie jest w Polsce wcale tak łatwo. Czy to znacząco odbija się na jakości materiałów oferowanych przez waszą firmę?
Czasy dobrych cen i zysku skończyły się wraz z zakończeniem „Narodowego Planu Budowy Autostrad”. Dbamy o jakość sprzedawanych kruszyw, wykorzystując do tego dobrą technologię wydobycia i separacji wyrobów. Przecież sami jesteśmy ich odbiorcą jako komponentów do betonu, a beton sprzedajemy naprawdę dobry, działamy długofalowo i systematycznie rozwijamy dobrą markę firmy.
Zaczynaliście jako firma prowadząca hurtownię materiałów budowlanych w Rozgartach. Jesteście obecni na rynku już niemal ćwierć wieku. Co jest kluczem do tak długiej i owocnej działalności?
Dobry produkt, dobra cena, dobra załoga, dobra logistyka, elastyczność finansowa i nasze motto – „Zarabiamy z klientem, a nie na klientach”, to najważniejsze klucze do sukcesu. Nie byłoby tego wszystkiego, gdyby nie dbałość wspólników firmy mierzona mnóstwem wskaźników controllingowych.
Kto najczęściej korzysta z usług waszej firmy? Czy są to małe, czy duże przedsiębiorstwa?
Firma ma duży potencjał oraz niemałe koszty stałe, stosownie do tych warunków obsługuje pełne spektrum klienta w branży budowlanej, od największych inwestycji do drobnych remontów. Każdy klient jest ważny.
Czy łatwo znaleźć dobrych pracowników? Praca, zarówno w betoniarni, jak i w hurtowni materiałów budowlanych, wymaga solidności i odpowiedzialności.
W polityce kadrowej stawiamy na wysokie kwalifikacje, osobiste zaangażowanie oraz adekwatne do nich wynagrodzenie. System jest jednak tak rozbudowany, że mamy miejsce dla każdego, kto chce dobrze pracować, także dla osób początkujących, ale chętnych do pracy. Nasza firma daje możliwości rozwoju.
Co powinno cechować dobrego szefa?
Jestem głównie „wynajętym” managerem, ale też mądrze związanym z firmą mniejszościowym udziałowcem. Taki prezes powinien cechować się uczciwością, pracowitością, umiejętnością łączenia wszystkich osób w firmie i otoczeniu poprzez wspólnotę celów, uczciwy podział zysków i czerpanie satysfakcji z wykonywanej pracy.
Wasza firma i pan osobiście zdobyliście wiele nagród. Które są dla was najcenniejsze i dlaczego?
Bez wątpienia najważniejsze są wyróżnienia za wyniki ekonomiczne, a także społeczną odpowiedzialność biznesu. Nie sposób wymienić nawet niewielką ich część. Najważniejsze za wyniki ekonomiczne to: Złota Statuetka Lidera Polskiego Biznesu BCC, Skrzydła Lafarge, wielokrotnie przyznane Brylanty i Gepardy Biznesu Instytutu Europejskiego Biznesu, Diamenty i Orły od Przedsiębiorcy. pl, WIKTORIA Znak Jakości Przedsiębiorców, KIE oraz Konfederacji Pracodawców i Złotej Setki Pomorza i Kujaw: Lider w dobie pandemii, Firma o dobrym sercu, Firma Społecznie Odpowiedzialna. Są to wyróżnienia z kilku ostatnich lat, według tych samych kryteriów oceniam siebie, i najbardziej cenię Biznesmena Roku, w latach 2016–2020: Biznesmena XXX-lecia IPH Województwa Kujawsko-Pomorskiego w Bydgoszczy, Złoty Medal Akademii Polskiego Biznesu, Klubu Polskiego Sukcesu, Medal Solidarności Społecznej BCC i Archidiecezji Warszawskiej, Oskary-Floriany OSP RP dla najbardziej zaangażowanego pracodawcy, Toruński Anioł Stowarzyszenia Civitas Christiana.
Jakie ma pan plany na najbliższe lata? Będziecie stawiać kolejne betoniarnie, hurtownie materiałów budowlanych? A może jakieś zupełnie nowe pole działalności?
Wspólnicy i załoga są nastawieni na rozwój i zdobywanie nowych rynków, jednakże dzisiaj starają się zadbać o dobrą sytuację i bezpieczeństwo, także zdrowotne, o obecny status quo. Pewnie już 2022 rok będzie okresem dalszego rozwoju firmy. Strategia niech na razie pozostanie tajemnicą firmy.
Dlaczego akurat branża budowlana?
Branża budowlana jest dźwignią każdej gospodarki. Choć przeżywa okresy wzlotów i upadków, jest zawsze potrzebna oraz dobrze „odwdzięcza się” za wykonaną pracę.
Jakie są pańskie osobiste pasje?
Od najmłodszych lat jestem działaczem i staram się być aktywny w życiu społecznym, pomagam potrzebującym, a najchętniej dzieciom, aby wyrównać szanse. Taka moja misja życiowa, trudno akceptowana przez najbliższych. Lubię też aktywny wypoczynek, morze, słońce, góry, poznawanie obcych kultur, sport, muzykę i sztukę.
Jak pan spędza czas wolny? Jakie ma pan plany na te dość szczególne wakacje?
Długi urlop nie jest moją domeną, bo praca to moja pasja, a czasy wymagają większego zaangażowania. Dlatego w wakacje będę miał urlop przez trzy weekendy po czterdzieści osiem godzin. Odwiedzę wtedy Sopot, Kraków i Gdańsk. No i może uda się siedem dni w ciekawym kraju z optymalnie krótkim czasem podróży, bo czasu zawsze nam brakuje. Gdziekolwiek bym nie pojechał, zawsze tęsknie za naszą polską kuchnią. Bardzo lubię kaczkę, wątróbkę drobiową z cebulką, do tego purée i kapustka. Polska kuchnia jest najlepsza.
Co pana irytuje?
Irytuje mnie „nie da się” i „nie idzie”. Lubię pracować z młodymi, są ambitni, otwarci, im się po prostu chce.
Co doradziłby pan młodym przedsiębiorcom zaczynającym swoją przygodę z biznesem?
Młodym przedsiębiorcom podpowiadam, że w biznesie ważna jest uczciwość, pracowitość, praktyka i wiedza. Zaczynajcie jak najwcześniej, ja zacząłem jako pięciolatek. Działalność społeczna oraz dorabianie na wszystkich szczeblach edukacji jest najlepszym kapitałem początkowym w prowadzeniu biznesu.
Jak zaczęła się pana przygoda z firmą Mat-Bud?
Do PW. Mat-Bud trafiłem dzięki przyjacielskim relacjom z Elżbietą i Bogdanem Pietras, znamy się od 1993 roku. Pracę rozpocząłem w 2005 r., ale o biznesach rozmawialiśmy dużo wcześniej. W firmie podstawą sukcesu jest zaufanie między wspólnikami, wspólnota celów i uczciwy podział zysków.
Czy pandemia odbiła się na waszym zatrudnieniu?
Z przyczyn pandemii nie zwolniliśmy nikogo, ale postawiliśmy na zwiększenie ochrony zdrowia pracowników. Po zakończeniu pandemii będziemy myśleć o nowych oddziałach firmy, wzroście zatrudnienia, bo budownictwo jest siłą napędową naszej gospodarki. Branżą niezbędną do rozwoju każdego państwa.
Czy pana zdaniem przynależność firmy do jakieś organizacji zrzeszającej przedsiębiorczość ma znaczenie dla jej rozwoju i funkcjonowania?
Organizacje przedsiębiorców są wartością dodaną. Warto do nich przynależeć, chronią nas, podpowiadają, co i jak robić. Dbają o nasz PR i kulturalne spędzanie czasu, a także tworzą klimat do biznesowych relacji.
Jaką książkę mógłby pan polecić?
Jestem charyzmatykiem, wizjonerem. Proszę mi wybaczyć, książek nie czytam. Kiedyś śmialiśmy się, że z gazet czytam tylko ostatnią stronę, wiadomości sportowe i program telewizyjny. Dzisiaj pęd życia nie daje mi szans na dłuższą lekturę, ponadto po całym dniu pracy trochę narzekam na ból oczu. Z tych też powodów książki jedynie kartkuję. Całe życie interesowałem się filozofią, religią i historią, a gdy jest to jeszcze zabarwione nutką sensacji, to super i każdemu polecam. Obiecuję, że jako pierwszą przeczytam książkę Moniki Koszewskiej „Niewinni nie ponoszą kary” wydawnictwa Dewroj. Bardzo interesująca autorka.
Zdjęcia, PW MAT-BUD