Menu
NISSAN JUKE N-DESIGN – klasyczny miejski samochód o wyróżniającym się wyglądzie. Kolorowy ptak polskich dróg

NISSAN JUKE N-DESIGN – klasyczny miejski samochód o wyróżniającym się wyglądzie. Kolorowy ptak polskich dróg

Kontrowersyjny. To słowo nasuwa mi się jako pierwsze, gdy myślę o nowym Nissanie Juke. Ten mały crossover nadal wyróżnia się nieszablonowym stylem. Trzeba przyznać, że ma do przeskoczenia dość wysoko zawieszoną poprzeczkę. Pierwsza generacja tego japońskiego mini SUV-a zdobyła ogromną popularność i stała się przełomowym modelem marki – sprzedało się ponad milion egzemplarzy. Juke nowej generacji ma jeden cel – kontynuować świetną passę poprzednika. Nie da się ukryć, że Nissan Juke wzbudza skrajne odczucia – ma równie dużo zwolenników co przeciwników. Pewne jest jedno – obok tego samochodu nie da się przejść obojętnie. Po 9 latach Japończycy przedstawiają Nissana Juke drugiej generacji. Czy nowa wersja okaże się równie przebojowa i odniesie tak duży sukces, co jego prekursor? Przyjrzyjmy się…

Red. Małgorzata Romanowska

Nietuzinkowy, choć nieco bardziej powściągliwy. Jednak to wciąż Juke

Nissanowi udało się zachować niekonwencjonalną bryłę tego modelu. Wprawdzie auto stało się trochę łagodniejsze, to nadal wyróżnia się wyglądem. Pozostały charakterystyczne przednie światła z okrągłymi lampami głównymi, ale już nie wystają. Teraz wypełnia je motyw litery Y. Nad nimi znajdują się cienkie poziome LED-owe lampy do jazdy dziennej. Główne miejsce zajmuje grill, którego forma jest już dobrze znana z innych współczesnych modeli Nissana. Jak już wcześniej wspominałam Juke nowej generacji stał się bardziej powściągliwy, mimo, iż nadal ma obłą bryłę to sam design jest bardziej spójny. W testowanej wersji N-Design zostały umieszczone imponujące 19 calowe felgi – niestety są odczuwalne na przykład na progach zwalniających. Mimo wszystko podkreślają one muskularny i dynamiczny styl nadwozia. Tylne drzwi nadal otwierane są za pomocą klamki ukrytej w słupku C. Samochód wyposażony jest w podgrzewane lusterka zewnętrzne oraz podgrzewaną przednią szybę. Niedosyt może wzbudzać skromna oferta silnikowa. Juke nowej generacji występuje tylko i wyłącznie w wersji z jednym silnikiem. Został wyposażony  1-litrowy 3-cylindrowy turbodoładowany silnik benzynowy DIG-T o mocy 117 KM. Do dyspozycji kierowcy jest selektor trybu jazdy – Eco, Standard oraz Sport. Z łatwością można dopasować charakterystykę pojazdu do swoich potrzeb. W testowanym egzemplarzu Nissana została użyta 7-biegowa dwusprzęgłowa skrzynia biegów z funkcją zmiany przełożeń za pomocą manetek. Przekładnia DCT zapewnia większy komfort jazdy w mieście. Niestety wiąże się ona z nieco gorszymi osiągami – osobiście uważam, że jest to do zaakceptowania.  Jedną z najważniejszych zalet nowego Juke’a jest duży nacisk na bezpieczeństwo podczas jazdy. Jest on wyposażony w wiele nowoczesnych systemów –system wspomagający hamowanie w krytycznych sytuacjach, system rozpoznawania pieszych i znaków drogowych czy też system ostrzegający o niezamierzonej zmianie pasa ruchu. Do ostatniej z wymienionych opcji mam małe zastrzeżenia. Samochód „dawał znać” przy każdorazowej chęci zmiany pasa ruchu, nawet przy włączonym kierunkowskazie. Uważam, że jest to kwestia dopracowania. Ciekawą możliwością jest ustawienie dopuszczalnej prędkości jazdy  lub obszaru poruszania się, gdy samochód pożyczymy np. dziecku. Absolutnie nie oznacza to, że auto nagle stanie na granicy wyznaczonego obszaru lub nie przekroczy zalecanej prędkości, natomiast natychmiast dowiemy się o zaistniałym fakcie sms-em. Z drugiej strony – może czasami o pewnych rzeczach warto po prostu nie wiedzieć? Pozostawiam to do indywidualnej interpretacji.

Nissan Juke N-Design – indywidualność to jego drugie imię

Wnętrze nowego Juke’a to pozytywne zaskoczenie. W wersji testowanego Nissana  deska rozdzielcza oraz inne elementy wnętrza zostały pokryte Alcantarą. Plastiki są miękkie i bardzo dobrze spasowane. Według mnie wszystko jest o klasę wyżej niż w poprzedniku. Z przodu samochodu mamy do dyspozycji bardzo wygodne, ergonomiczne sportowe fotele ze zintegrowanymi zagłówkami. Ponadto wbudowano w nie dwa zestawy głośników Bose UltraNearfield – odbiór jest bardzo przyjemny dla ucha. Bagażnik ma 422 litry pojemności, czyli o 20% więcej niż w Juke’u pierwszej generacji. W momencie, gdy rozłożymy tylne fotele, jego pojemność wzrasta do 925 litrów. Nowy Nissan Juke został wyposażony w system multimedialny NissanConnect z 8-calowym ekranem dotykowym. Można z nim połączyć swojego smartfona za pośrednictwem Apple CarPlay lub Android Auto. System Nissana jest intuicyjny, a jego działanie dość płynne. Konsola środkowa  przechodzi w tunel między fotelami, który wraz z okrągłymi wlotami powietrza daje wrażenie wnętrza niczym w samochodzie sportowym. Zegary łączą analogowe wskaźniki z kolorowym ekranem.

NISSAN JUKE N-DESIGN od tyłu

 

Trzycylindrowiec, który nie jest zbyt łakomy na paliwo.

Nowy Nissan Juke pracuje dość cicho i przyzwoicie. Auto jest zwrotne, a układ kierowniczy zaskakująco precyzyjny. W mieście, ten samochód segmentu B radzi sobie naprawdę dobrze. W aglomeracji miejskiej (z wyłączonym systemem Start&Stop) osiągnęłam wartości 7,3-7,8 l/100 km. Na drodze krajowej bez większego problemu powinien uzyskać zużycie na poziomie 5,5 – 6,5 l/100 km. Przy stałej prędkości 120 km/h Juke zużywa średnio 6,7 l/100 km. W momencie uzyskania 140 km/h zaczną objawiać się wady niewielkiego silnika i spalanie wzrośnie dość znacznie i wyniesie średnio 9 l/100 km. Uważam, że naturalnym środowiskiem Nissana Juke jest miasto i w nim radzi sobie bez większych zastrzeżeń.

Nissan Juke N-Design – na jaki wydatek trzeba się przygotować?

Otrzymałam do testowania dość bogatą wersję i jej cenę szacuje się w okolicy 116.000 PLN. Według mnie ta wartość jest adekwatna dla Nissana Juke N-Design 1.0 DIG-T z automatem DCT. Mnogość udogodnień, które opisałam wyżej oraz jakość wykonania w porównaniu do poprzedniej generacji zasługuje na zainteresowanie oraz pozytywne spostrzeżenia.

NISSAN JUKE N-DESIGN - deska rozdzielcza

 

Podsumowanie – klasyczny miejski samochód

Bez wątpienia Nissan Juke został zaprojektowany z myślą o miejskim ruchu. Świetnie radzi sobie w zakorkowanych i zatłoczonych miastach oraz małych zakamarkach. Według mnie nie jest raczej przystosowany na długie trasy czy gorszy teren – tu niestety pojawia się problem małego silnika. Zarówno nadwozie jak i wnętrze samochodu charakteryzuje się niecodziennym designem. We wnętrzu auta zostały wykorzystane świetne materiały wykończeniowe, więc nie można odmówić mu eleganckiej stylistyki. Nowy Nissan Juke został wyposażony w wachlarz systemów bezpieczeństwa jazdy.

Jeśli pierwsza generacja Nissana Juke odniosła tak ogromy sukces, to nie mam większych wątpliwości, że jego następca pójdzie śladami poprzednika i nowy Juke będzie silnym graczem w segmencie B.

 

Zdjęcia – materiały prasowe producenta.

Udostępnij

Możliwość komentowania jest wyłączona.