Menu
Darmowe ślizgawki na Rynku Starego Miasta i pod Pałacem

Ślizgawki na Rynku Starego Miasta i pod Pałacem Kultury oraz na placu Europejskim

Już od grudnia dostępne są miejskie ślizgawki na Rynku Starego Miasta i pod Pałacem Kultury. Wystartowały zgodnie z zapowiedziami tego dnia, kiedy odpalono świąteczną iluminację ulic. Nad tą na Starówce rozpięto świetlny baldachim, stanowiący jej część. Wygląda to bardzo efektownie. Ślizgawka pod Pałacem Kultury tradycyjnie usytuowana jest przed wejściem do Pałacu Młodzieży, czyli od strony Świętokrzyskiej.

Na obu jeździ się w kółko (na Starówce za „oś obrotu” służy Syrenka), i byśmy nie dostali kręćka co jakiś czas następuje zmiana kierunku. Ewolucje nie są zakazane, piruety czy jazdę tyłem, ale w praktyce nie za bardzo jest na nie miejsce. Możemy sobie na nie pozwolić, gdy na lodzie nie ma nas zbyt wielu.

Korzystać ze ślizgawek można za darmo, jeśli tylko mamy własne łyżwy. Jeśli nie, można je na miejscu wypożyczyć i nie ma chyba z tym problemu. To już kosztuje, dychę za godzinę i o złotówkę mniej, gdy mamy kartę Warszawiaka (to przywilej tych, którzy płaca podatki w Warszawie). Oprócz tego można wypożyczyć kaski dla dzieci i pingwinki, które wyręczą nas pomagając niezbyt dobrze jeżdżącym jeszcze jeżdżącym dzieciom. Genialny wynalazek, wyręcza rodziców i przy okazji jest znacznie bezpieczniejszy. Przydałyby się tez pewnie niektórym dorosłym, ale w wersji dla dorosłych niestety nie ma. Są nawet szafki na przechowanie butów!

Ślizgawki na Rynku Starego Miasta i pod Pałacem są czynne w tych samych godzinach, od 10.00 aż do 21.00, ale co dwie godziny (o 12.00, 15.00 i 18.00) jest trwająca aż godzinę przerwa i w tym czasie na lodowisko wyjeżdża specjalna maszyna do jego pielęgnacji, tzw. rolba. I trzeba to wziąć pod uwagę, by nie przyjść na chwilę przed taką przerwą, bo wiele na lodzie sobie mnie użyjemy.

Ślizgawka na placu Europejskim u podnóża wieżowca Warsaw Spire jest znacznie mniejsza niż tamte, za to zadaszona. Wystartowała później i funkcjonuje też na nieco innych zasadach. Urządził ją właściciel wieżowca i jest to praktyczny przykład działania pod hasłem społecznej odpowiedzialności biznesu. Tu również pojeździmy na łyżwach za darmo, jeśli mamy własne. Jeśli nie, możemy je tak jak i kaski oraz pingwinki dla dzieci wypożyczyć, ceny są takie same. Za to różne są godziny otwarcia. Chodzi tu o odpowiedzialność biznesu wobec biznesu. By nie odciągać od pracy pracowników firm wynajmujących w wieżowcu biura, w dni powszechne ślizgawka działa od 16.00 do 21.00 (mogą się poślizgać, ale po pracy), a dłużej, od 12.00 do 21.00 w soboty i niedziele.

Tylko nie połamcie nóg!

Rafał Korzeniewski

Udostępnij

Możliwość komentowania jest wyłączona.