Menu
„Bracia Polacy znad Wisły”, czyli sztuka przy kolacji lub raczej spotkanie dwóch sztuk...

„Bracia Polacy znad Wisły”, czyli sztuka przy kolacji lub raczej spotkanie dwóch sztuk…

„Bracia Polacy znad Wisły” grani byli wszędzie. Na plaży, na Giewoncie, w Muzeum Wódki, gdzie ich widziałem i było to miejsce jak najbardziej odpowiednie (zaznaczam, było to przed degustacją). A także na scenie Warszawskiego Domu Technika NOT, gdzie zagoszczą znów w ten piątek przy kolacji. „Bracia Polacy znad Wisły” to farsa, której autorem jest Jan Jakub Należyty i to już powinno być gwarancją dobrej zabawy, zwłaszcza, jeśli dodamy, że odbędzie się to pod czujnym okiem autora, który sam wystąpi w jednej z głównych ról. Fabuła, jak to w farsie jest błaha: jest trzech braci, z których jeden zrobił karierę w Ameryce i zaprasza dwóch pozostałych do siebie, żadnemu z nich nie mówiąc, że zaprosił obu, bo wtedy żaden by nie przyleciał. Po co? To się okaże. „Przypadkowe” spotkanie braci na lotnisku przed odlotem to zresztą najlepsza część farsy. Bo „Bracia Polacy znad Wisły” Krakowskiego Teatru Komedia to sztuka nieco nierówna, ale dobrze bawić się będziecie do samego końca. Obsada, choć skromna ilościowo (budżet!) radzi sobie bardzo dobrze. Dekoracje są właściwie umowne i nic to jakoś nie przeszkadza. Można zrobić niezły teatr za naprawdę niewielkie pieniądze i jeszcze dostać na to jakieś pieniądze z budżetu na obchody stulecia niepodległości Polski. Zachodzę o głowę, jak im się to udało, bo u nas wszystko musi być strasznie poważne, jeśli nie tragedia, to od razu surmy, tarabany i fanfary (oczytani w patriotycznej literaturze powinni znać te słowa). Ale dobrze, że im się udało! Plus coś dla podniebienia, bo jest to także spotkanie ze sztuką kulinarną, zadbają o to sąsiedzi z dołu, mieszcząca się w tym samym gmachu restauracja Avangarda. I z pewnością nie wypadnie gorzej!

Bilety na teatralną kolację do nabycia przez Internet na stronie Krakowskiego Teatru Komedia (adres poniżej) lub w restauracji Avangarda na parterze, ale aby obejrzeć sztukę udać się musimy na trzecią piętro, bo tam „Bracia Polacy znad Wisły” będą grani, w największej reprezentacyjnej sali tego historycznego gmachu. Wypad do teatru i kolacja w jednym, do tego w piątkowy wieczór. To podpowiedź, ale wyboru musicie już dokonać sami. Uwaga: obowiązują stroje wieczorowe!

www.krakowski-teatr-komedia.pl

Rafał Korzeniewski  

Udostępnij

Możliwość komentowania jest wyłączona.