Kongres Pożarnictwa, nie tylko dla strażaków!

Pomimo, że będzie to dokładnie środek wakacji znów na Stadionie Narodowym będzie tłum, a nie chodzi wcale o wydarzenie sportowe, co byłoby zrozumiałe, ale o Kongres Pożarnictwa i towarzyszące mu targi Fire Expo. Niektórzy twierdzą, że tradycyjne konferencje to już przeszłość, że jeśli nie od razu, to z czasem wszystkie tego wydarzenia przeniosą się do Internetu, ale organizatorzy chyba w to nie wierzą, bo spodziewają się nawet tysiąca uczestników. Po raz kolejny już objęliśmy to wydarzenie naszym patronatem medialnym.

Wbrew temu, co może laikom sugerować nazwa, większość z tych, którzy wybiorą się Kongres Pożarnictwa wcale nie będzie strażakami. Przygniatająca większość uczestników stanowić będą bowiem architekci i inżynierowie. Ci, którzy przygotowują projekty budynków, kierują ich budową oraz ją nadzorują. Część wręcz się w tym specjalizuje, zostając rzeczoznawcami do spraw zabezpieczeń przeciwpożarowych.

To co napiszę niżej może być dla laików sporym rozczarowaniem i wręcz szokiem, ale rolą ich wszystkich wcale nie jest zabezpieczenie budynku przed pożarem, ale… umożliwienie nam ucieczki z płonącego budynku. Stąd te wszystkie drogi ewakuacyjne, ćwiczone alarmy pożarowe. Od paru lat przepisy dopuszczają zamiast ewakuacji także „uratowanie się w inny sposób”, nie precyzując przy tym co to ma oznaczać. Z całą odpowiedzialnością zapewniam jednak, że zawierzenie budynku opiece świętego Floriana za spełnienie tego wymagania uznane nie będzie. No, może uchylę rąbka tajemnicy Poliszynela. Chodzi o umożliwienie przetrwania w bezpiecznym miejscu podczas pożaru do czasu, aż nadejdzie pomoc. Jeśli idzie o krajowe przepisy brak jednak dotychczas uregulowań tego dotyczących ale Polska nie jest pod tym względem wyjątkiem na świecie.

Na konferencję składać się będzie szereg prelekcji dotyczących różnych zagadnień związanych tak z przepisami, jak i konkretnych rozwiązań technicznych pozwalających spełnić wymagania pożarowe.

Jeśli idzie o przepisy chodzi z pewnością o wyzwania związane z cyfryzacją, czyli BIM, cyfrowe modelowanie obiektu pod kątem wymagań związanych z wymaganiami pożarowymi. A także współpraca pomiędzy projektantem, inwestorem i rzeczoznawcą ds. zabezpieczeń przeciwpożarowych z wykorzystaniem tych narzędzi. I oczywiście Państwową Strażą Pożarną.

Z pewnością wielu uczestników zainteresuje też temat, jakim są wyzwania związane z nowym energooszczędnym lub wręcz bezemisyjnym budownictwem, instalacjami fotowoltaicznymi, a także temat bezpieczeństwa garaży dostosowanych do samochodów elektrycznych (to w wielu wypadkach jest już wymóg). Nie będę tu wchodził w szczegóły, bo… sam jestem ich ciekaw. A na Kongres Pożarnictwa się oczywiście wybieram.

Kongres Pożarnictwa będzie także okazją do konsultacji ze specjalistami i rozstrzygnięcia wielu wątpliwości dotyczących tak przepisów, jak i praktycznych rozwiązań. To jeden z powodów jego organizacji, a także powód, dla którego tradycyjna formuła sprawdza się wciąż lepiej niż ta online.

Podczas towarzyszących kongresowi targów Fire Expo można będzie poznać wiele konkretnych rozwiązań pomagających spełnić wymogi pożarowe i zwiększyć nasze bezpieczeństwo. Odbędą się też pokazy technik gaśniczych, sprzętu i wyposażenia straży pożarnej, bo strażaków oczywiście też nie zabraknie.

Aby nas zachęcić do pozostania na Stadionie Narodowym cały dzień, a nie tylko do wybrania się na konkretną interesującą nas sesję, organizatorzy i poszczególni wystawcy zorganizują szereg konkursów i loterii. Ale nie tylko z tego powodu warto zostać dłużej. Ja, jak to już wcześniej napisałem, na Kongres Pożarnictwa oczywiście się wybieram!

Więcej informacji znajdziecie na stronie wydarzenia, gdzie wkrótce powinien być zamieszczony szczegółowy program:

więcej: www.konferencja.fireexpo-pge.pl

Udział w Kongresie Pożarnictwa tradycyjnie jest bezpłatny – nic się tu nie zmienia – wymagana jest tylko wcześniejsza rejestracja online. Uczestnicy Kongresu mogą też liczyć na bezpłatny parking na błoniach Stadionu Narodowego i zniżkę na parking podziemny pod stadionem, jeśli wybiorą tę drugą opcję. A także lunch i kawę bądź herbatę podczas przerw.

red. Rafał Korzeniewski