MODA i gwiazdy
Bardzo często piszę felietony i recenzje dotyczące pokazów mody. W mojej ocenie niejednokrotnie lepsze są propozycje mniej znanych projektantów niż tych, których menagerowie zapraszają (zresztą odpłatnie) na widownię, do pierwszych rzędów, wielkie gwiazdy filmu czy estrady
Laura Łącz
W każdym razie na pewno projekty te bardziej podobają się publiczności i niewątpliwie lepiej nadają się do codziennego zastosowania. Nawet w przypadku kolekcji koktajlowych i wieczorowych. Wymyślne, przekombinowane, bezkształtne suknie „dla nikogo” są tylko teatrem mody, a nie propozycją do wykorzystania.
Oczywiście, nie mówię tu o stojącym na najwyższym poziomie teatrze mody typu Haute Couture, ale o takie spektakle w Polsce niezwykle trudno.
Pięknym spektaklem był natomiast niewątpliwie pokaz mody pani Teresy Kopias, która bardzo rzadko pokazuje się w Warszawie. Pani Kopias to projektantka z wielkim doświadczeniem i imponującym dorobkiem. Do jej sukcesów przyczyniła się też z pewnością w znacznym stopniu wieloletnia współpraca z najlepszymi polskimi aktorkami, piosenkarkami, modelkami, które noszą jej kreacje. A czasem, jak pani Joanna Horodyńska, promują kolekcje, występując w folderach.
Tym razem, w pięknej scenerii oszklonej oranżerii, na wybiegu pojawiły się znane panie, aby zaprezentować specjalnie dla nich zaprojektowane kreacje wieczorowe. Modelki zaś, pokazały licznie zgromadzonym widzom i mediom, co będziemy nosić wiosną 2013 r. Projektanci bowiem, wzorem swoich zagranicznych kolegów, demonstrują swoje kolekcje z dużym wyprzedzeniem. Do niedawna w naszym kraju było to nie do pomyślenia. Kolekcje odzwierciedlały prawie zawsze aktualną porę roku. A tymczasem, na pokazie pani Kopias, w zimowej aurze, wśród kwiatów w scenografii, modelki i aktorki w wiosennych sukniach prezentowały się cudownie.
I dla Państwa, na zdjęciach – trochę wiosny!