Menu

INWESTOWANIE W NIERUCHOMOŚCI – wysokie zyski i bezpieczeństwo

Wybór bezpiecznej, a jednocześnie zyskownej formy lokowania kapitału jest obecnie trudny. Dostępne na rynku formy inwestowania są mniej lub bardziej ryzykowne. Jednak jak pokazują dane, w 2013 roku 22 proc. najzamożniejszych ludzi na świecie zainwestowało swoje środki w nieruchomości.Robert Ziółek

Dla szukających instrumentów inwestycyjnych, lokaty bankowe są zupełnie nieopłacalne i wraz z obniżaniem stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej stają się narzędziem jedynie do oszczędzania, a nie zarabiania pieniędzy. Inwestowanie w akcje spółek giełdowych wiąże się ze znacznym ryzykiem – ich kursy są bardzo wrażliwe na wahania na globalnych rynkach kapitałowych.

Do tej pory obligacje państwowe były uważane za bezpieczny i stosunkowo zyskowny instrument inwestycyjny. Jednak bardzo zła sytuacja finansowa wielu krajów, które były na skraju bankructwa, w tym europejskich, jak Grecja, Hiszpania czy Portugalia, systematycznie obniża zaufanie inwestorów. Potwierdzają to wyniki badania Wealth Report 2013 firmy Knight Frank, w którym zapytano 400 specjalistów z sektora private banking z całego świata o preferencje inwestycyjne ich zamożnych klientów. Aż 22 proc. badanych stwierdziło, że ich klienci w najbliższym czasie będą wycofywali się z inwestycji w obligacje państwowe.

Ukłon w stronę nieruchomości

Dlatego inwestorzy coraz przychylniej spoglądają na rynek nieruchomości. Taka inwestycja to nie tylko bieżące zyski z wynajmu. W dłuższej perspektywie właściciel może liczyć na wzrost wartości nieruchomości o ok. 1–2 proc. rocznie ponad inflację. Przewagą nieruchomości jest także ich materialna postać – inwestor staje się właścicielem realnego dobra, a nie wirtualnego zapisu jak w wypadku papierów wartościowych czy lokat. Ten trend również potwierdza analiza Wealth Report 2013 – 22 proc. przedstawicieli najzamożniejszych ludzi na świecie już zainwestowało w nieruchomości. Co czwarty w najbliższym czasie rozszerzy swoją działalność na tym rynku.

Kupiliśmy i co dalej?

Inwestor musi podjąć decyzję czy samodzielnie zarządzać wynajmem, czy oddać mieszkanie pod zarządzanie trzeciej stronie, oraz w jakiej lokalizacji wybrać nieruchomość. Kupując mieszkanie i decydując się na samodzielne poszukiwanie najemców i ich obsługę, to właściciel bierze na siebie wszelkie uciążliwości z tym związane – musi odpowiednio wykończyć i umeblować mieszkanie, poszukiwać najemców, którzy bywają kłopotliwi oraz przeprowadzać niezbędne naprawy lub remonty. Wiąże się to zarówno z dodatkowymi kosztami, jak i znaczącym nakładem czasu, jaki trzeba temu poświęcić. Analizy pokazują, że w wypadku samodzielnego, długoterminowego wynajmu mieszkanie faktycznie pracuje na siebie jedynie przez ok. 10 miesięcy – pozostałe miesiące to czas niezbędny na poszukiwanie najemców czy też przeprowadzanie niezbędnych napraw i remontów, które są wymagane w zasadzie przy każdorazowej zmianie najemcy.

Wygoda z Condo

Decydując się na powierzenie mieszkania w zarządzanie stronie trzeciej, inwestor ceduje na nią wszelkie uciążliwości związane z samodzielnym wynajmowaniem. Wśród osób decydujących się na oddanie wynajmu podmiotowi trzeciemu najpopularniejsze są rozwiązania condo. Inwestycje tego typu występują obecnie głównie w miejscowościach kurortowych, nad morzem lub w górach. Są to jednak przeważnie condohotele, w których klient staje się nabywcą jedynie pokoju hotelowego bez udziału w gruncie. Inaczej jest w wypadku inwestowania w apartamenty w aglomeracjach. Inwestując w apartamenty na wynajem w aglomeracji, klient otrzymuje pełnowartościowe mieszkanie – nieruchomość z aktem notarialnym i udziałem w gruncie. Dzięki temu lokal może być w przyszłości wykorzystany jako mieszkanie przez właściciela, jego rodzinę lub sprzedane jako odrębna nieruchomość. W związku z brakiem sezonowości najmu w dużych miastach operator systemu może zagwarantować stały zysk, niezależny od faktycznego obłożenia. W wypadku Condo System Dolcan jest to pewny, stały zysk w wysokości 8 proc. w skali roku. Umowa z operatorem może być podpisana na 5, 10 lub 15 lat z możliwością przedłużenia. W każdej chwili inwestor może ją rozwiązać, z zachowaniem miesięcznego okresu wypowiedzenia. Nie ma tu żadnych barier wyjścia z inwestycji – mieszkanie może sprzedać na rynku wtórnym, sam je wynajmować lub w nim zamieszkać, czy przekazać je dzieciom.

Robert Ziółek: Prezes Zarządu Dolcan Plus S.A. Z  firmą związany jest od 2010 roku, zajmując wcześniej stanowisko Dyrektora Generalnego. Posiada uprawnienia Certyfikowanego Audytora Systemu Zarządzania Jakością ISO 9001:2001, Systemu Zarządzania Środowiskowego ISO 14001:2005 oraz Systemu AQAP –system wg. wymagań NATO. Posiada wykształcenie techniczno-budowlane oraz jest absolwentem PMSZiM. Z branżą dewelopersko-budowlaną związany nieprzerwanie od 1990 roku.

 

Udostępnij

Możliwość komentowania jest wyłączona.