Menu

WIOSNA jest kobietą

Kobiecość działa na wszystkie nasze zmysły. Jest to bardzo pojemna cecha, na którą składają się m. in. :„błysk w oku”, nieuchwytny i trudny do zdefiniowania czar, radość z życia, emanująca poprzez ruchy, uśmiech, sposób bycia, gesty, słowa, zapach, dotyk.

Wiosna wywołuje uśmiech na twarzy i ogólne poruszenie. Wzbudza pozytywne emocje i chęć do życia. Jest świeża, pachnąca i przede wszystkim kobieca. Jej znakiem rozpoznawczym są wirujące na ulicach sukienki i bukiety kwiatów. Kobietę, która jest „kobieca” można rozpoznać z zamkniętymi oczami. Ona sama wie, że tak właśnie jest i takim przekonaniem emanuje na zewnątrz. W myśl zasady, że „jesteśmy tym, kim myślimy”. Zatem „kobieta prawdziwie kobieca” zna swoją wartość i czuje, że jest wyjątkowa. Takie przekonania kreują jej piękno i powodzenie towarzyskie. Chętnie przyjmuje komplementy, ale swoją uwagą obdarza tylko wybranych. Jest pewna swojej kobiecości i ponadczasowego uroku. Kobieta kobieca znajduje zawsze czas dla siebie i na realizację swoich zainteresowań. Jej pasje powodują, że rozwija skrzydła. Nigdy nie stoi w miejscu. Jest spełniona i szczęśliwa. Na kobiecość składają się również tzw. „kobiece triki”, czyli odpowiedni strój i podkreślenie swoich atutów, makijaż, perfumy, wysokie obcasy, piękna bielizna itp. Moim zdaniem, najpiękniejszą i najbardziej kobiecą częścią garderoby są sukienki. Nic nie jest takim znakiem rozpoznawczym i sygnałem naszej płci, jak one. Są jednoznacznym sygnałem – to jest kobieta. Kobiecość wyraża się również w odpowiednim sposobie poruszania się. Kobieta świadoma chodzi zazwyczaj w butach na obcasach, które zawsze sprawiają, że sylwetka nabiera zmysłowości. Sposób poruszania się jest bardzo ważnym elementem kobiecości. Składa się między innymi z wyprostowanej sylwetki eksponującej biust, głowy na odpowiedniej wysokości, a także eleganckiego ruchu tylną częścią ciała. Kobieca kobieta, kiedy idzie, wie do czego służą jej biodra… Nieodłącznym atrybutem współczesnej pięknej i zadbanej kobiety jest makijaż. Przynajmniej minimum, czyli krem i podkład, pomalowane pomadką lub błyszczykiem usta, muśnięte różem policzki a także przyczernione rzęsy, które sprawiają, że oczy nabierają wyjątkowego wyrazu. „Oczy są zwierciadłem duszy” i pamiętajmy, że spojrzenie to kwintesencja kobiecości. Spojrzenie uwodzi, intryguje, zachęca do kontaktu. Zadbana i promienista twarz jest synonimem zdrowia, młodości i otwartości na innych. Dłonie i włosy są kolejną bardzo ważną składową „kobiecych trików”. Te pierwsze, jeśli są zadbane i mają ładne paznokcie, wystarczą by uruchomić wyobraźnię wszystkich dookoła. Dotyk kobiety niesie ze sobą emocje i trudno go zapomnieć. Wszyscy wiedzą, że włosy od zawsze były symbolem zmysłowości. Rozpuszczano je tylko w sypialni, w sytuacji intymnej. Purytanie kazali kobietom ukrywać je pod czepkami, by nie budzić męskich zmysłów. Co trzeba więcej wiedzieć, by dbać o nie w sposób szczególny? Kobieca kobieta ma swój, tylko jej, niepowtarzalny zapach. Składają się na nie- go ulubione perfumy, balsam do ciała, mydło. On ją charakteryzuje. Swojego zapachu – czyli perfum i balsamu do ciała, nie pożycza nikomu. To jej zmysłowy wizerunek. To też jej tajemnica. Kobiecość może być niesłusznie kojarzona z manipulacją. Z kobietami, które traktują ją czysto narzędziowo w celu manipulacji mężczyznami – dla pieniędzy, dla seksu, dla władzy, dla jakiejś chorej idei zdobycia właśnie tego samca i wykorzystania go. To nie jest tak. Kobiecość, którą nazwałabym „czystą” nie jest skierowana przeciwko nikomu ani niczemu, tylko wzbogaca świat dając mu smak, kształt, zapach i kolor. A jeśli kobiecość znika pod gorsetem powinności, musów i obowiązków dnia codziennego lub dzisiejszy świat i realia życia powodują jej blokadę? Tylko kobiety z naturalną i bardzo silną kobiecością potrafią się obronić. Podobnie jak w dzieciach nierzadko zabija się ich naturalną ciekawość świata, spontaniczność i radość z eksperymentowania, tak kobietom czasami zakazuje się prawdziwej kobiecości przez głupie uwagi i komentarze. Aby to zmienić musimy pracować nad poczuciem własnej, kobiecej wartości a także sięgnąć po tzw. mentalną ukrytą broń, jaką może być bielizna. Tak, tak – BIELIZNA! Nikt nie widzi tego, co jest pod spodem, ale to ona właśnie daje kobiecie tę pewność siebie, którą emanuje na zewnątrz, a którą tak wszyscy cenią. Możemy mieć na sobie niewyróżniający się strój (ponieważ tak chcemy!), ale jeśli pod spodem skrywamy np. wrzosowe koronkowe szaleństwo, czyli piękny stanik i majteczki, będziemy czuły się kobieco. Bielizna może być naszym pierwszym krokiem ku odzyskaniu naszej kobiecości. To będzie nieświadomy sygnał do psychiki i przeciwwaga do tego, co jest dookoła. Kobieta ubrana w piękne koronki będzie czuła się pewniej, choć nadal będzie miała z wierzchu „bezpieczne okrycie”. Wiosna wreszcie nadeszła. Odważmy się więc emanować naszą kobiecością, radością i pewnością siebie. Ubierajmy sukienki, wkładajmy buty na obcasach i koronkowe dzieła sztuki. Pamiętajmy, że kobiecość jest najsilniejszą daną nam formą porozumiewania się. Czas moje drogie panie, abyśmy wreszcie zaczęły się nią cieszyć!

Udostępnij

Możliwość komentowania jest wyłączona.