Menu

PEUGEOT RIFTER LONG – komfortowy i ekonomiczny minivan

Peugeot Rifter Long – komfortowy i ekonomiczny minivan jest ciekawą alternatywą dla bardzo popularnych SUV-ów. Może nie jest, aż tak bardzo atrakcyjny, od strony wizualnej, jak SUV-y, ale absolutnie nie można o nim powiedzieć, że jest brzydki. Jest następcą osobowej wersji Partnera. Gwarantuje bardzo dużo przestrzeni, a nawet pomysłowych rozwiązań – przewiezienie siedmiu dorosłych osób dla Riftera nie stanowi żadnego problemu. Posiada olbrzymi bagażnik, dzięki któremu można przewieźć większe i dłuższe przedmioty, niż klasycznym minivanem czy SUV-em. Ten Peugeot daje wiele możliwości, szczególnie dla osób, które posiadają liczną rodzinę.

red. Małgorzata Romanowska

 

Nie da się ukryć, że nie jest to mały samochód

Tym razem mięliśmy przyjemność testować Peugeota Riftera Long, który został wyposażony w najmocniejszy silnik Diesla o mocy 130 KM i manualną 6-stopniową skrzynię biegów, w odmianie wyposażenia Allure. Jeśli zależy nam na dobrej elastyczności podczas jazdy, to ten silnik jest jedynym dobrym wyborem. Wyżej wymienione parametry pozwalają na bezstresową, lecz spokojną podróż. Niestety nie jest to propozycja dla kierowców ze sportowym zacięciem, którzy są zwolennikami szybkiej i dynamicznej jazdy, gdyż silnik, jak i zawieszenie szybko studzą zapędy do „rajdów” w trasie. Rifter miękko płynie po drodze, niewiele robiąc sobie z napotkanych na niej dziur. Tym samym, świetnie daje radę zarówno jadąc po asfalcie, jak i drodze gruntowej z dużymi koleinami. Redakcyjny egzemplarz był w wersji Long – co oznacza, że jest o 35 cm dłuższy od standardowego. Długa odmiana Riftera wymaga od kierującego nieco więcej skupienia i uwagi przy manewrowaniu po ciasnych zaułkach czy np. po parkingu w Centrum Handlowym. Nie da się ukryć, że zwrotność nie należy do jego kluczowych zalet. Praktycznie rzecz ujmując, bliżej mu do prowadzenia busa – tylko takiego w wersji lux. Co nie zmienia faktu, że praktyka czyni mistrza, i po dłuższym obcowaniu z tym autem dojdzie się do wprawy i bez problemu da się zająć miejsce nawet na niewielkim parkingu. Krótka, wysoka maska i zwiększony prześwit potwierdzają, że ten samochód odnajdzie się w każdych warunkach. Na trasie samochód prowadzi się jak zwykła osobówka. Kabina jest dobrze wyciszona, dźwięki silnika są prawie niesłyszalne – nawet przy większych prędkościach. Nasz redakcyjny egzemplarz wyposażony był m.in. w system rozpoznawania znaków drogowych i system aktywnie wspomagający utrzymanie na pasie ruchu – i o ile świetnie radzi sobie na drogach o szerokich pasach ruchu to na drogach lokalnych ingerencje  elektroniki i odbijanie kierownicy staje się dość uciążliwie. Na szczęście tę opcję można wyłączyć, lecz trzeba pamiętać o tym przy każdorazowym uruchomieniu auta.  

Nowoczesne i modułowe wnętrze

Już na pierwszy rzut oka Peugeot Rifter okazuje się być dużym kombivanem względem Partnera. Mimo swoich sporych gabarytów  wygląda smukło i nowocześnie. Sporo ilość czarnych wstawek wykonanych z tworzywa sztucznego ma na celu zabezpieczenie Riftera przed rysami czy wgnieceniami. Duży plus za to, że tylne drzwi nie są otwierane, a przesuwane, co znacznie ułatwia wsiadanie i wysiadanie pasażerom, czy np. wkładanie dziecka do fotelika na ciasnych parkingach. Chodzą one wyjątkowo płynnie. Rifter został wyposażony w światła do jazdy dziennej LED. Pojemność bagażnika w wersji 5-osobowej wynosi 1050 litrów, a maksymalnie można ją powiększyć do 3500 litrów – trzeba przyznać, że ta przestrzeń jest imponująca. Dużo miejsca znajdzie się w każdym rzędzie siedzeń. W drugim rzędzie bez większego problemu zmieszczą się 3 osoby dorosłe lub 3 foteliki dla dzieci. Z całą pewnością każdy z pasażerów będzie odczuwał komfort podczas jazdy. Ten Peugeot, a ściślej mówiąc – jego wnętrze, przełamuje stereotyp, że kombivany to przede wszystkim proste auta użytkowe. Deska rozdzielcza tego francuskiego samochodu jest nowoczesna i multifunkcyjną, na konsoli środkowej został umieszczony potężny tablet. Wszystkie te elementy zostały umieszczone dość wysoko – w zasięgu wzroku kierowcy. Materiały wykończeniowe są twarde, ale na całe szczęście solidnie zmontowane i nawet na większych wybojach nic nie trzeszczy. Do Riftera trafiła mała kierownica (chyba już charakterystyczna i wyróżniająca dla modeli Peugeota). Jest ona spłaszczona u góry i u dołu. Wsiadając za kierownicę Peugeota można poczuć się jakby się grało na konsoli. Przy okazji testu Peugeota 3008 wspominałam, że przesiadając się do samochodu z większą kierowcą, zastanawiałam po co zostały wymyślone te o większej średnicy – w tym przypadku także się to potwierdza. Osobiście jestem pod wrażeniem dużej ilości schowków – jest ich naprawdę sporo! – 2 przed pasażerem, 1 bardzo duży w panelu środkowym i pojemna półka nad szybą przednią. Samochód został wyposażony w bezprzewodową ładowarkę do smartfona i interfejs obsługujący Android Auta oraz Apple CarPlay. i-Cocpit, czyli zegary, które zostały umieszczone nad kierowcą są niewielkie i czytelne. Wskaźniki są bardzo ładne i mają elegancki design.

Wydajny i oszczędny

Zużycie paliwa zasługuje na pochwałę. Podczas jazdy na autostradzie spalanie wynosiło nieco ponad 8 l/100 km, podobnie w ruchu miejskim. Jeśli chodzi o jazdę drogami lokalnymi to nie było większego problemu, aby zejść poniżej 6 l/100 km.

 

Na jaki wydatek należy się przygotować decydując się na zakup tego minivana?

Testowana wersja silnikowa – 1.5 Blue HDi i 130 KM, i wyposażenia Allure wydaje się być optymalna pod względem wyposażenia i ceny. Kosztuje od 103 200 zł. Doposażenie do naszej testowanej wersji podniesie cenę do ok. 110 000 zł. Poza Allure, kupujący mają do wyboru tańszą odmianę Active i droższą GT Line. Automatyczna skrzynia biegów w każdym przypadku to dodatkowy koszt 8 500 zł.

Udostępnij

Możliwość komentowania jest wyłączona.