Pandemia przyspiesza, nowe obostrzenia już od 1 grudnia!

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami premiera 29 listopada minister Adam Niedzielski przedstawił nowe, znacznie zaostrzone obostrzenia sanitarne, które wejdą w życie już 1 grudnia. Znacznie, bo tam, gdzie kryterium stanowi zapełnienie odstępnych miejsc, ich limit zmniejszono z 75% do 50%, czyli o 1/3. Tak jest w przypadku kin, teatrów i sal koncertowych oraz basenów i aquaparków. Ten sam wymóg dotyczy również świątyń. To oczywiście poważne wyzwania dla organizatorów, także dlatego, że nowe wymagania wprowadzono z zaledwie dwudniowym wyprzedzeniem. Zwrócić jednak trzeba uwagę, że dalej obowiązuje wyjątek pozwalający nie wliczać do tego limitu osób zaszczepionych. Tyle, że właściciele lokali gastronomicznych bądź organizatorzy koncertów dalej nie mają prawa żądać okazywania certyfikatów covidowych, które by to poświadczały. I dotąd zwykle unikali nawet proszenia o to, ze względu na nieraz bardzo ostre protesty przeciwników szczepień, posuwających się do gróźb bojkotu. W praktyce wydaje się, że przepis da się zastosować tylko w ten sposób, że w przypadku osiągnięcia limitu kolejnych gości czy uczestników wydarzeń wpuszczać się będzie tylko po okazaniu certyfikatów, ale znaczenie tego wyjątku będzie wtedy już bardzo ograniczone. Chyba lepszym rozwiązaniem byłaby zgoda na stosowania wyższych cen dla nieokazujących certyfikatów lub upustów, dla tych którzy certyfikaty mają, ale co na to Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów?

Zostawiając już te rozważania, mamy w końcu w rządzie ludzi za to odpowiedzialnych, uzupełnić tę informacje należy, o to, że niemal z dnia na dzień zmniejszono też liczbę uczestników rożnych imprez i uroczystości ze 150 osób do 100, w tym wesel. Tu akurat możliwość wyłączenia z tego limitu osób szczepionych może się bardzo przydać i skoro większość dorosłych już się jednak zaszczepiła, to nie powinno to stanowić większego problemu.

Zwiększono także powierzchnię jaka wypadać powinna na osobę w sklepie z 10 na 15 m2, czyli o połowę. Dla handlu to może być duży problem, chyba, że wyznaczą kogoś z obsługi by sprawdzał covidowe certyfikaty i tych, którzy je mają wpuszczał do sklepu bez kolejki. Ta wizja zresztą nawet mi się podoba. Może nie doceniłem finezyjnej strategii rządu, który w ten sposób chce przełamać opór antyszczepionkowców?

Zatem szczepcie się! Byście nie musieli tkwić w kolejce przed sklepem i by handel mógł na Was zarobić. Byście mogli pójść do kina czy teatru i by tam mogli więcej zarobić na biletach. I mogli pójść na pasterkę. I przede wszystkim, byście nie zajmowali miejsc w szpitalach, bo ludzie chorują nie tylko na COVID.

Red. Rafał KORZENIEWSKI