Menu

DAMA W PRACY, czyli makijaż biznesowy

Zacznijmy od tego, że w pracy makijaż jest niezbędny, dodaje bowiem śmiałości i sprawia, że kobieta wygląda i czuje się zadbana. Nawet jeśli pracuje w domu, również powinna o nim pamiętać – w trakcie służbowej rozmowy przez telefon umalowana kobieta podświadomie ma więcej pewności siebie.

Anna Orłowska

 

b26Czym się zatem charakteryzuje makijaż do pracy? Przede wszystkim powinien być elegancki, ale nie może się rzucać w oczy. Ma być wykonany starannie i subtelnie. Eyeliner podkreślający linię oczu, roztarte na powiece cienie tzw. smoky eyes czy jaskrawa pomadka raczej nie znajdą tutaj zastosowania.

W takim makijażu bardzo istotne jest to, aby długo wyglądał świeżo, jako że w pracy spędza się wiele godzin. Dlatego przed nałożeniem podkładu warto stosować bazę dostosowaną do potrzeb skóry (nawilżającą, matującą lub rozświetlającą). Przedłuża ona bowiem trwałość makijażu. Sam podkład powinien być trwały, dlatego wszelkie produkty typu BB lub kremy koloryzujące zazwyczaj się nie sprawdzają, ponieważ nie wytrzymują próby czasu. Kolejny element to puder. Rano, przed pracą, najlepiej użyć sypkiego jest delikatny i najlepiej łączy się z podkładem. W kosmetyczce powinien też się znaleźć puder prasowany, który świetnie się nada do korekty makijażu w ciągu dnia. Tu zdradzę przydatny trick trwałość oraz świeżość makijażu znakomicie przedłuży wodna mgiełka w sprayu. Należy nią spryskać twarz, po czym, zanim wyschnie, delikatnie (bez pocierania) przyłożyć do skóry papierową chusteczkę tak, aby wchłonęła nadmiar wilgoci. Następnie skórę wystarczy przypudrować, a nasz make-up odzyska blask.

W makijażu biznesowym obowiązują pewne prawidła dotyczące kolorów. Nie powinny być one jaskrawe. Cienie do powiek nie mogą być zbyt błyszczące, a róż do policzków intensywny. Mówi się nawet o tzw. biznesowym odcieniu różu czyli skrzyżowaniu beżu i brązu z kolorem pomarańczowym. Powieki należy pokryć kolorami, które podkreślą barwę tęczówki, ale jednocześnie będą stonowane. Nie musimy sięgać po „bezpieczny” brąz – możemy wybrać dyskretne szarości, beże z odrobiną różowego, łososiowy czy rozbielony wrzos. Ważne, aby te kolory były nieco przygaszone, niezbyt wyraziste.

Malując usta, stawiamy na naturalność można sięgnąć po odcienie różu łamanego beżem czy lekko rudawy jasny brąz. Dobrym wyborem będzie błyszczyk o przedłużonej trwałości, który nada ustom połysk i delikatny kolor.

Latem można się zdecydować na nieco inną paletę kolorów. Najogólniej mogą być one jaśniejsze niż w pozostałych miesiącach. W grę wchodzą np. odcienie jasnoniebieskiego lub fiołkowego na powiekach czy błyszczyk do ust w tonacji łososiowej złamanej pomarańczowym. Użyjemy również ciemniejszego podkładu, który będzie współgrał z opalenizną twarzy, a róż na policzkach możemy zastąpić odrobiną brązującego pudru.

Anna Orłowska
z wykształcenia, zawodu i powołania charakteryzatorka i wizażystka. Po ukończeniu studiów charakteryzatorskich przez 13 lat była związana z marką Chanel, później reprezentowała Estee Lauder, by ostatecznie stać się ambasadorką samej siebie we własnej szkole wizażu Make Up Art Studio, którą z powodzeniem prowadzi od 1998 roku. Na swoim koncie ma makijaże do wielu sesji zdjęciowych (w tym okładkowych) dla najlepszych polskich magazynów, a od 9 lat występuje w TVN Style w programie dotyczącym urody. W marcu br. ukazała się jej pierwsza książka pt. „Z miłości do makijażu”.

Udostępnij

Możliwość komentowania jest wyłączona.