Menu
Czwarta dawka dla 80-latków!

Czwarta dawka dla 80-latków!

Rejestracja ruszyła 19 kwietnia o północy, w nocy z wtorku na środę, a szczepić można się było już od rana. Bardzo szybko, bo Europejska Agencja Leków oraz Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób zarekomendowały podawanie drugiej dawki przypominającej starszym osobom raptem dwa tygodnie wcześniej.

Ale nie ma się co dziwić, mamy mnóstwo niewykorzystanych szczepionek i jeszcze więcej zamówionych. Propaganda antyszczepionkowców okazała się zaskakująco skuteczna. Z ich poglądami nie chce mi się polemizować. To w ich wypadku zresztą raczej kwestia wiary niż jakichkolwiek racjonalnych argumentów. A z wiarą dyskutować się nie da. U mnie cała bliższa i dalsza rodzina się zaszczepiła i to w najszybszym możliwym terminie, dawką przypominającą też. Nikt nie wyciągnął nóg (ani na COVID, ani na nic innego), nikt nawet na COVID nie zachorował. Też nienaukowe, ale praktyczne. Antyszczepionkowcy woleli zajmować szpitalne korytarze i miejsca pod respiratoram – i dopiero wtedy swoją wiarę tracili, jeśli zdążyli. Bo nie wszyscy zdążyli. To mój zbiorowy kandydat do nagrody Darwina. Nagrody przyznawanej by „upamiętnić osoby, które przyczyniły się do przetrwania naszego gatunku w długiej skali czasowej, eliminując swoje geny z puli genów ludzkości w nadzwyczaj idiotyczny sposób”. Najczęściej przyznawanej pośmiertnie.

Ze szczepienia drugą dawką przypominająca mogą skorzystać ci, którzy ukończyli 80 lat, a pierwszą dawkę przypominającą otrzymali co najmniej pięć miesięcy temu. System wystawia skierowanie automatycznie, odnajdziemy je na naszym Internetowym Koncie Pacjenta. Szczepienia dokonuje się szczepionkami Pfeizera bądź Moderny, zaleca się przy tym, by była to ta sama szczepionka co poprzednio, ale nikt tego nie sprawdza i jeśli się uprzemy, możemy wybrać drugą. Poprzednio, w przypadku pierwszej dawki przypominającej, można się było spotkać z dokładnie odwrotnymi zaleceniami.

Zarejestrować się na szczepienie przypominające można online, na Internetowym Koncie Pacjenta, co wszystkim polecam, bo można spokojnie wybrać miejsce i termin. Takie konto mamy wszyscy, nie trzeba składać podania, mamy je nawet jeśli nie chcemy. Warto tam zajrzeć, by dowiedzieć się, że Wielki Brat wie o nas naprawdę sporo. Zalogować się na nie można korzystając z e-dowodu, profilu zaufanego (to w praktyce chyba główne jego zastosowanie), a jeśli ich nie mamy, wystarczy konto PKO BP, intelligo, Banku Pekao, mBanku, Banku Ochrony Środowiska, BNP Paribas, Credit Agricole, któregoś z banków spółdzielczych zrzeszonych w Grupie BPS bądź niewchodzącego w jej skład Banku Spółdzielczego w Brodnicy (skądinąd to przykład świetnej reklamy wizerunkowej). Lista jak widać jest całkiem długa, obejmuje przy tym najpopularniejsze banki, w tym te najstarsze. To istotne, bo w tym wieku ludzie są dość konserwatywni i właśnie w tych najstarszych zwykle mają swoje konto. Logowanie do Internetowego Konta Pacjenta wykonuje się z użyciem tego samego loginu i hasła, które służy do logowania się na konto bankowe. Wybrać można nie tylko dzień (a także przedział godzinowy), ale i konkretny punkt szczepień lub poprosić o wskazanie tych w pobliżu. Zamiast automatycznej lokalizacji lepiej przy tym wpisać kod pocztowy (przynajmniej tak było w moim wypadku). Można też zadzwonić na infolinię Narodowego Programu Szczepień, 989. Albo wysłać SMS o treści SzczepimySie na numer 664 908 556 lub 880 333 333 by do nas dodzwonili. To akurat propozycja dla tych, którzy chcą to zrobić w sposób najbardziej skomplikowany, w nagrodę mogą liczyć na to, że otrzymają telefon w najmniej odpowiednim dla nich momencie. I wreszcie można pójść do wybranego punktu szczepień. Tym razem prawdopodobnie każda metoda zadziała. Szczepionek jest dużo i na pewno ich nie zabraknie. Podobno ubyło za to punktów szczepień, ale ja w swojej okolicy nic takiego nie zauważyłem. Wszystkie, które działały wtedy, działają i teraz. Ojca już na szczepienie zarejestrowałem i nie miałem z tym żadnego problemu. A na mnie kolej przyjdzie pewnie niedługo, bo coś przecież trzeba z tymi zapasami szczepionek zrobić. By się nie zmarnowały. A my nie powinniśmy się opierać, kolejna fala pandemii spodziewana jest na jesieni.

Tylko dlaczego rejestracja zaczęła się o północy? O tej porze osiemdziesięciolatki powinny już dawno spać. Oczywiście mogły wyręczyć je dzieci bądź wnuki, ale jeśli powinny być o ósmej w pracy bądź szkole, to też już dawno powinny już spać. I nie tylko oni się nie wyspali, nocną zmianę musiało wziąć też wielu pracowników infolinii. Myślę, że powinna zająć się tym Najwyższa Izba Kontroli i ustalić personalia odpowiedzialnego za to urzędnika. Może być to i poważniejsza sprawa. Nie da się wykluczyć, że jest to efekt wcale nie głupoty, ale działań pewnego Wrogiego Mocarstwa chcącego w ten sposób osłabić naszą gospodarkę, zwiększyć liczbę wypadków drogowych i pogorszyć fizyczną kondycję naszego społeczeństwa.

Red. Rafał Korzeniewski

źródło grafiki – Ministerstwo Zdrowia, Twitter

Udostępnij

Możliwość komentowania jest wyłączona.