Menu

Aż 69% polskich przedsiębiorstw skorzystało z różnych form wsparcia, badanie COVID-19 Business Pulse Survey – Polska

Badanie COVID-19 Business Pulse Survey – Polska jest fotografią polskich przedsiębiorstw dokonaną od 25 maja do 1 lipca, pokazując ich obraz od początku luzowania ograniczeń związanych z pandemią, aż do ich praktycznego zniesienia (znaczna część pytań obejmowała okres 30 dni wstecz od daty badania). Dlatego raport rozpoczyna się od przypomnienia kalendarza przypominającego kolejne etapy znoszenia tych ograniczeń. Podobne badania przeprowadził Bank Światowy w ponad trzydziestu krajach, w Polsce zostało ono zorganizowane we współpracy z Polską Agencją Rozwoju Przedsiębiorczości i dostosowane do naszych warunków, nie są one zatem w pełni porównywalne. Okazało się, że aż 69% ankietowanych przedsiębiorstw skorzystało z różnych form pomocy i przynajmniej w jednej sprawie ta pomoc okazała się skuteczna, tylko 4% z nich musiało zwolnić pracowników. Niektóre ratowały się wypychając pracowników na urlopy, zrobiło to łącznie 14% (w tym zdecydowana większość były to urlopy płatne), albo obniżały pensje, ale zdecydowało się na to ostatecznie tylko 7%. I to pomimo tego, że w Polsce na stosunkowo niewielką skalę udzielano pomocy w zakresie dopłat na wynagrodzenia, z tej jej formy skorzystało tylko 9% firm.

Odsetek firm, które skorzystały z pomocy dokładnie pokrywa się z odsetkiem firm, które odnotowały spadek sprzedaży ciągu 30 dni przed badaniem w porównaniu z analogicznym okresem rok wcześniej, co nie do końca jest przypadkiem, zwykle był to warunek uzyskania tej pomocy. Ale też pokazuje, że nie okazała się ona cudownym lekarstwem. Niemniej również 69% firm zadeklarowało, że nie zamierza zamknąć działalności przynajmniej dom końca roku.

Ale aż 22% ankietowanych obawia się, że nie przetrwa dłużej niż trzy miesiące, o ile koniunktura się nie polepszy. I to daje obraz już dość ponury. Pomoc była skuteczna, ale w wielu przypadkach nie rozwiązała jednak istoty problemów i firmy będą potrzebowały jej dalej.

Sporo uwagi poświęcono w badaniu najbardziej oczekiwanym formom pomocy. Dominowało oczekiwanie wsparcia w postaci zwolnienia lub obniżenia składek na ZUS, chciałoby ich prawie ¾ z badanych firm. I trzeba przyznać, ten właśnie rodzaj wsparcia udzielany był najszerzej, skorzystało z niego aż 61% badanych firm. Na drugim miejscu były subwencje i różnego rodzaju transfery finansowe: 41%, faktycznie takie wsparcie otrzymało 56%.

A jak wygląda sprawa cyfryzacji gospodarki? Ten proces był bardzo zaawansowany już przed pandemią, ale ograniczenia sanitarne podczas pierwszej jej fazy (lockdownu) jeszcze go przyspieszyły.  Niemal 1/3 badanych firm zadeklarowała, że zaczęła korzystać lub zwiększyła użycie platform cyfrowych. Pod tym względem jednak raport pozostawia pewien niedosyt, dla jednych była to zmiana zasadnicza, dla niektórych firm handlowych e-handel był przez jakiś czas jedyną dostępna dla nich formą, a wielu klientów dotąd do niego nieprzekonanych szybko się do niego przyzwyczaiło. Bardzo wielu pracowników biurowych w czasie lockdownu, gdy obowiązywały najostrzejsze ograniczenia, pracowało w domu. Można chyba nawet zaryzykować stwierdzenie, że ta 1/3 to wcale niedużo, bo nauczyliśmy się tego (i zainwestowaliśmy) już wcześniej.

W badaniu COVID-19 Business Pulse Survey – Polska wzięło udział prawie 1400 firm różnej wielkości, skorzystano zarówno z ankiet telefonicznych, jak i internetowych. Skrócony raport z badania jest do pobrania tutaj i warto do niego zajrzeć.

Zaplanowane są kolejne dwa badania, które mają zostać przeprowadzone pod koniec sierpnia i listopada. Na pytania odpowiedzą te same firmy, co pozwoli ocenić, jak zmieniać się będzie ich sytuacja od czasu przeprowadzenia pierwszego z nich.

red. Rafał Korzeniewski

Udostępnij

Możliwość komentowania jest wyłączona.