13. Wielka Gala Dobrego Stylu, wręczyliśmy 7 Złotych Iguan i Grację

Wielka Gala Dobrego Stylu odbyła się po raz trzynasty. Czy ta trzynastka była pechowa? I tak, i nie. Pechowa, bo odbyć się mogła ze względu na pandemię i związane z nią ograniczenia dopiero teraz i to w nietypowym, letnim terminie. Ale na tym limit pecha się już wyczerpał i tym razem wszystko poszło gładko. Spotkaliśmy się w nowym miejscu, w MCC Mazurkas Conference Centre & Hotel****. Miejscu o wiele bardziej związanym z kulturą niż sugeruje jego nazwa, ale o tym potem.

Wywiad z Krzysztofem Zanussim, Andrzej Tarkowski-Kiliszewski ATV

Spotkaliśmy się, by wręczyć Gracje i Złote Iguany. Gracje są od początku, Złote Iguany wręczamy od pięciu lat. Tym razem Złotych Iguan było aż siedem. Wręczamy je ludziom kultury, a także dziennikarzom w uznaniu ich osiągnięć. Grono laureatów było nietuzinkowe i zarazem zróżnicowane. Nazwisko reżysera Krzysztofa Zanussiego rozpoznają z pewnością wszyscy, to jeden z najwybitniejszych naszych reżyserów i właściwie nie bardzo wiadomo, od czego by należało i na czym skończyć pisząc o jego twórczości. Już jego debiut „Struktura Kryształu” wszedł do historii naszego kina. Potem były między innymi „Barwy ochronne”, „Iluminacja”, czy Życie jako śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową”. Jak powiedział do zebranych gości, w większości przedsiębiorców, jak to określał Marks, wy jesteście bazą, a ja pracuję w nadbudowie, zatem od Was zatem zależy, czy będę mógł wykonywać swoją pracę i to odnosi się do całej kultury. Krzesimir Dębski to znany pewnie wszystkim kompozytor, dyrygent, świetny showman, a także – co nieco nie pasuje do tego obrazu – profesor. Jako showman dał się zresztą poznać i gościom gali prezentując na scenie głos iguany w swojej interpretacji. W wersji operowej zaprezentował go zaś tenor Wiesław Ochman, dziś jak sam powiedział odbierając nagrodę, bardziej znany jako dziadek Krystiana reprezentującego Polskę podczas festiwalu Eurowizji, ale nie dajmy się zwieść jego skromności, choć z wnuka rzeczywiście może być dumny! Maciej Orłoś, dziś znany jest przede wszystkim jako dziennikarz, ale z wykształcenia i profesji jest też aktorem o czym przypomniała prowadząca galę Laura Łącz. Ale przebył długa drogę także jako dziennikarz, była na niej i telewizja (przez ćwierć wieku prowadził Teleekspres) i radio, a dziś przeniósł się do Internetu, gdzie online prowadzi własny, w pełni autorski program „W telegraficznym skrócie” do którego śledzenia nas zachęcał. Jest ostry!

Wywiad z Hanną Bakułą, Andrzej Tarkowski-Kiliszewski ATV

Hanna Bakuła zaczynała jako malarka, z pędzlem do dziś się zresztą nie rozstała, jest też scenografem, znamy ją jednak przede wszystkim – nie umniejszając jej malarskiego dorobku, bo to byłoby niesprawiedliwie – jako pisarkę i publicystkę. Na naj dorobek składają się 22 książki od powieści przez poradniki dla młodzieży i astrologiczne (!) po książki o mężczyznach, których tytułów nie ośmielimy się wymieniać, choć sama określa się jako soft-feministką. Zagadką pozostaje, jak ona to wszystko daje radę ze sobą łączyć.

Przedstawiać chyba nie trzeba też Katarzyny Grocholi, jednej z najbardziej znanych i przede wszystkim czytanych współczesnych polskich pisarek, której książki sprzedały się już w ponad czterech milionach egzemplarzy. Najpopularniejsze, „Nigdy w życiu” i „Ja wam pokażę!” zostały też zekranizowane (w tym drugim wypadku jest też autorką scenariusza). Ostatnia, „Zjadacz czerni 8” ukazała się w zeszłym roku. Bez wątpienia rozpoznawalną twarzą jest też prezenterka telewizyjna i radiowa Monika Richardson, wielokrotnie już nagradzana za swój dorobek. Wśród audycji, jakie przez wiele lat prowadziła były między „Europa da się lubić” czy „Pytanie na śniadanie”. Dziś jednak chce się skupić bardziej na biznesie, prowadzi między innymi szkołę językową, gdzie sama jest też lektorką, bo z wykształcenia jest iberystką.

Nagrodzeni Złotymi Iguanami na wspólnym zdjęciu z Barbarą Jończyk i Laurą Łącz

Gracja była tym razem tylko jedna, znakomita śpiewaczka, sopran, Grażyna Brodzińska. Początkowo miała być baletnicą, ukończyła nawet szkołę baletową. Ale może dlatego skoncentrowała się w swojej karierze na operetce i musicalu, gdzie mogła lepiej niż w operze wykorzystać oba swoje talenty. Jak opisał ją Bogusław Kaczyński – a to autorytet, któremu można zaufać – „Potrafi ona, jak nikt inny, wzruszać i bawić, ujmuje nowoczesnością interpretacji i teatralną prostotą, lecz kiedy trzeba zniewala należnym gatunkowi patosem. Dodatkowo potrafi obnosić po scenie swoje przepiękne suknie z maestrią godną największych”. Nagroda trafiła w jej ręce z pewnością nieprzypadkowo!

Statuetkę Gracji miała otrzymać jeszcze aktorka Małgorzata Socha, ale nie udało się jej dotrzeć na czas z planu filmowego. Czyli jednak trzynastka jest pechowa! Statuetkę wręczymy jej podczas następnej Gali, jesienią.

Galę już tradycyjnie poprowadziła aktorka Laura Łącz, która była także jej współorganizatorką. Statuetki laureatom wręczała osobiście Barbara Jończyk, pomysłodawca i główny organizator gali. A także twórca Klubu Integracji Europejskiej, prężnie działającego prestiżowego klubu biznesu, w którego kalendarzu Gala jest ważnym punktem. Towarzyszył jej diamentowy członek klubu Andrzej Stępień. Diamentowy, nie tylko, że tak określana jest jedną z uprzywilejowanych form członkostwa w klubie, ale także dlatego, że jest prezesem spółdzielni zrzeszającej ludzi inwestujących w diamenty, Prevalue Cooperative Owners, czyli Spółdzielni Właścicieli Majątku.

Bardzo ważnym punktem programu było wręczenie statuetek Ambasadora Dobrego Stylu, wyjątkowej nagrody wręczanej tym, którzy są ambasadorami dobrego stylu tak w życiu codziennym, jak i zawodowym, w biznesie. Bo dobry styl odnosi się nie tylko do tego, jak się ubieramy, ale i jak się zachowujemy. A także, jakimi zasadami się kierujemy.

Wywiad z Andrzejem Bartkowskim, Andrzej Tarkowski-Kiliszewski ATV

Wśród nagrodzonych był gospodarz miejsca, w którym się spotkaliśmy, prezes Andrzej Bartkowski. Człowiek, który wraz ze swoim wspólnikiem i imiennikiem Andrzejem Hulewiczem to miejsce stworzył. Ale i co nie mniej ważne, jest prawdziwym mecenasem sztuki. Twórcą organizowanego tu od wielu lat pro publico bono Forum Humanum Mazurkas. Do tego momentu odbyło się już ich 46, ostatnie zaledwie tydzień wcześniej. Nie były żadnym zaskoczeniem podziękowania, które kilku z nagrodzonych wcześniej Złotymi Iguanami artystów złożyło mu osobiście ze sceny.

Wśród nagrodzonych, którzy osobiście odebrali statuetki z rąk prezeski Barbary Jończyk znaleźli się jeszcze:

Anna Gawlik z rodzinnej firmy Emix

Anna Kolisz, prezes spółki ANKOL

Izabela Ostaszewska, właścicielka marki Czysta Micha

Olga Jeziorska, Instytut Jeziorska Med.

Renata Chrobocińska, współwłaścicielka restauracji Mille Vigiani i Yami Yami

Jacek Rutkowski, prezes PW MAT-BUD Sp. z o.o. Sp. k.

Ze wszystkimi laureatami tej prestiżowej nagrody przeprowadziliśmy wywiady, zamieszczone w tym specjalnym wydaniu magazynu.

Wywiad z Anną Cichosz, Andrzej Tarkowski-Kiliszewski ATV

Stałym punktem programu Gali Dobrego Stylu są pokazy mody, wyróżniające się wśród innych tym, że w roli modelek występują aktorki. Oglądamy zatem nie tylko efektowne kreacje, ale niemniej efektowny jest sposób, w jaki są one prezentowane. Niczego nie ujmując profesjonalnym modelkom, zamiast karnego wojska maszerującego przez wybieg równym krokiem widzimy indywidualności. Świetnie widać to na ujęciach filmowych relacji telewizji ATV i HernciszFilm. W roli modelek mogliśmy zobaczyć Anię Korcz, Małgorzatę Sadowską, Olgę Bończyk, Tatianę Sosnę-Sarno, Gosię Kosik, Jolę Mrotek i fenomenalną jak zawsze Katarzynę Walter. A także prowadząca galę Laurę Łącz, która na wybieg nie wyszła, ale wystąpiła w jednej z kreacji. Anna Cichosz przygotowała pokaz kreacji wieczorowych dla kobiet, dla których to nie będzie ich pierwszy bal, o których projektanci nie zawsze pamiętają. A propozycje bardziej na co dzień, a by być ścisłym, na lato, pochodziły z kolekcji MisMis.

Nasze wyjątkowe modelki w kreacjach Anny Cichosz na wspólnym zdjęciu

tenor Łukasz Wroński

Nie zabrakło muzyki, usłyszeliśmy dwa świetne operowe głosy. Tenor Łukasz Wroński, solista Warszawskiej Opery Kameralnej i Mazowieckiego Teatru Muzycznego, występujący też na deskach Opery Narodowej zaprezentował wiązankę przebojów operowych i operetkowych, bo muzyka klasyczna ma też przeboje i to pojęcie nie jest zarezerwowane dla muzyki rozrywkowej. Izabela Kopeć, wspaniały mezzosopran (i doktor sztuk muzycznych), która na Gali Dobrego Stylu wystąpiła już nie pierwszy raz, tym razem zaskoczyła zdecydowanie mniej klasycznym repertuarem, choć co wypada przypomnieć, jest też wielką popularyzatorką tanga, zwłaszcza tango nuevo. Muzyki było zresztą na gali więcej i do niej jeszcze wrócimy.

Bo napisać trzeba jeszcze o czymś, co jest również stałym punktem programu Gali Dobrego Stylu i na co czekają zwłaszcza członkowie Klubu Integracji Europejskiej. To uroczyste przyjęcie nowych członków klubu i wręczenie im klubowych certyfikatów. Z rąk prezeski Barbary Jończyk i Andrzeja Stępnia, prezesa Prevalue Cooperative Owners, Diamentowego Członka Klubu, odebrali je przedstawiciele trzech nowych członków Premium:

Nowa Proza Sp. z o.o.

Aleksandra Owedyk Marka by Concha

Anna Cichosz Fashion Designer

A także ośmiu członków zwykłych:

Wytwórnia Wód Gazowanych „DAN” Sp. Jawna A. Kwiatkowski, D. Skóra

Justyna Dobroć

Easy Power

Grunt to Ziemia Sp. z o.o.

After Midnight

Empire Real Estate

Instytut Jeziorska Med

Strzelnica B7

Była to dla wszystkich okazja do krótkiej prezentacji firmy. W przypadku wokalistki Justyny Dobroć, nietypowej, bo zaśpiewała ona dla zebranych. Zagra i zaśpiewa dla zebranych także zespół After Midnight, ale to już w części nieoficjalnej, do tańca.

Wywiad z Justyną Dobroć, Andrzej Tarkowski-Kiliszewski ATV

Wywiad z Joanną Górniak, Andrzej Tarkowski-Kiliszewski ATV

Było wręczanie nagród, były pokazy mody, były występy śpiewaków i uroczyste przyjęcie nowych członków klubu, czas na uroczystą kolację. W Mazurkasie nie zaczyna się ona ot tak. Towarzyszy temu odpowiednia oprawa, to ich znak firmowy. Potrawy w takt muzyki wnoszą kucharze w białych kitlach i wysokich czapach oraz kelnerzy w białych półfrakach z epoletami. Półfrak, to aby wyjaśnić to profanom nieobeznanym z modą, to taki frak bez ogona. No i ważne jest oczywiście co wnoszą, zapewniam, bo próbowałem, że zadowoliło to nie tylko oczy.

A potem, posiliwszy się nieco, wszyscy ruszyli do tańca, na żywo znane standardy zagrał i zaśpiewał dla nas zespół After Midnight. I jak sugerowała jego nazwa, zabawa trwała jeszcze długo po północy. Ta część nieoficjalna była nie mniej ważna, nie tylko dlatego, że potrzeba nam chwili oddechu, ale i dlatego, że była to okazja do nawiązania nowych, biznesowych i nie tylko biznesowych kontaktów oraz podtrzymania tych nawiązanych wcześniej. Zwłaszcza po pandemii, gdy okazji do tych kontaktów twarzą w twarz mieliśmy o wiele mniej.

Barbara Jończyk, Laura Łącz i Aleksandra Kieres, prezes Fundacji NADZIEJA zachęcają do kupna fantów

Tradycyjnie Gala Dobrego Stylu ma także wymiar charytatywny. Tym razem zbieraliśmy na podopiecznych Fundacji „NADZIEJA” Osób Poszkodowanych w Wypadkach Drogowych mającej status organizacji pożytku publicznego. Można było nabyć przekazane przez darczyńców atrakcyjne fanty, często za ułamek ceny, a na koniec jeszcze mieć szansę wylosować prawdziwy diament od Prevaue Cooperative Owners, voucher dla dwojga na pobyt w hotelu Lenart**** w Wieliczce, hotelu Talaria Resort & SPA bądź kolację z winem w restauracji Florian Ogień czy Woda, czy vouchery na zakup bielizny od Alles, by wymienić niektóre z nagród. Udało się sprzedać wszystkie fanty, z zebrane pieniądze w całości trafiły na szlachetny cel.

Rafał Korzeniewski